Coraz więcej Internautów podziwia postawę nastolatka, który pod jednym ze sklepów w Gnieźnie, sprzedaje przetwory z owoców. Zdjęcie chłopca robi furorę.
Pewien użytkownik Twittera zamieścił niedawno w Internecie fotografię nastolatka, który swój wakacyjny czas poświęca na to, aby wspomóc rodzinny biznes - sprzedaż przetworów. Chcący zarobić pieniądze na wymarzony czytnik e-booków 13-latek, sprzedaje co dzień, koło jednego z punktów handlowych w Gnieźnie, przetwory i maliny. To, co zwróciło uwagę autora zdjęcia, oprócz pracowitości i wytrwałości nastolatka, to to, że chłopiec, pilnując straganu z przetworami i czekając na klientów, non stop czyta książki i nie zagląda do smartphona. "Kto może niech kupuje i wspiera młodych przedsiębiorców. "Brawo dla chłopca i jego rodziców" - napisała pod postem o Samuelu jedna z użytkowniczek Twittera. "Takie mamy czasy, że dziecko, które pomaga rodzicom, dorabia w wakacje i czyta książki może być kimś nadzwyczajnym" -skomentował zamieszanie wokół nastolatka gnieźnieński radny.
Bardzo się cieszę, że w sposób całkowicie nieoczekiwany, pomogłem temu chłopcu bardziej rozkręcić rodzinny interes i pomóc swym rodzicom. Z tego co słyszę, od dwóch dni nie ma on już nawet czasu na czytanie książki "w pracy".
Non-stop obsługuje swych klientów, których przybywa.Iwona Trojan
Oceń zawartość strony:Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.