PSL proponuje zmiany w prawie: skrócić o godzinę czas pracy każdego rodzica, którego dziecko nie przekroczyło 10. roku życia.
Polscy politycy mają przeróżne pomysły, aby tylko zwiększyć poparcie społeczeństwa dla swoich partii. Najnowsza koncepcja przedstawicieli PSL spodobać się powinna rodzicom małych dzieci. Przewodniczący partii: Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział publicznie: przedstawienie projektu ustawy, w którym znajdzie się zapis o skróceniu czasu pracy rodziców dzieci do 10. roku życia o godzinę dziennie. Skutkowałoby to tym, że opiekunów kilkulatków czekałoby tylko 35 godzin wykonywania służbowych obowiązków tygodniowo, zamiast 40. Według lidera PSL byłoby to przedłużeniem przywilejów dla karmiących matek. Z godzinowego bonusu mogliby jednak korzystać także ojcowie dzieci. Gospodarka, zdaniem pomysłodawców, nie ucierpiałaby bardzo wskutek tej zmiany, a rodzice mogliby dzięki temu wcześniej odbierać potomstwo ze żłobków, przedszkoli i świetlic. Po 10. roku życia dzieci nie potrzebują tak intensywnej opieki mamy i taty, jak przed osiągnięciem tego wieku, stąd właśnie taka, a nie inna cezura proponowanego przywileju.
Iwona Trojan