Prawie 50 ewakuowanych przedszkolaków. Wszystko przez to, że ktoś umieścił palącą się racę w wentylacji budynku krakowskiego przedszkola.
Krakowscy strażacy mieli w miniony w czwartek nietypową interwencję. Zostali wezwani do przedszkola przy ulicy Sudolskiej. Pojawiło się tam bowiem niespodziewanie duże zadymienie. Okazało się, że w wentylacji znalazła się zapalona raca. Aby zapewnić bezpieczeństwo przebywającym w placówce kilkulatkom zdecydowano się wyprowadzić dzieci z budynku. Ewakuowanych zostało 47 przedszkolaków oraz osiem osób personelu. Po sprawdzeniu sal dzieci mogły wrócić do zabawy i innych przedszkolnych zajęć przewidzianych w planie dnia. Mimo dużej ilości dymu w budynku placówki opiekuńczo-wychowawczej nikt nie ucierpiał. Trwają działania mające na celu odkrycie sprawcy całego zamieszania.
Iwona Trojan