Pewien 8-letni miłośnik słodyczy postanowił zrobić przyjemność swojej rodzinie, kolegom i przyjaciołom: zamówił w sklepie internetowym lizaki za 16 tysięcy złotych.

Przekazywanie swojego telefonu dzieciom może mieć niekiedy naprawdę zaskakujące i nieoczekiwane konsekwencje. Przekonała się o tym mama adopcyjna pewnego 8-latka z USA. Korzystający z jej smartfona chłopczyk złożył jakiś czas temu w jednym ze sklepów internetowych ogromnie duże zamówienie: poprosił o przysłanie do domu, w którym mieszka: 70 tysięcy lizaków. Z konta pani Holly LaFavers zniknęło wtedy 4200 dolarów, czyli ponad 16 tysięcy złotych. „Wpadłam w panikę, zrobiło mi się słabo” - opowiadała potem mama Liama. Platforma Amazon, na której chłopiec zrobił takowy zakup, odmówiła początkowo zwrotu pieniędzy. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, Amazon zgodził się jednak przyjąć lizaki z powrotem. Mama 8-letniego Liama mogła więc odetchnąć z prawdziwą ulgą.
Iwona Trojan