Wykorzystując nieuwagę mamy pewna 1,5-roczna dziewczynka wlała sobie do gardła środek do czyszczenia wyposażenia mieszkania.
Dzięki ofiarnej pracy lekarzy z łódzkiego szpitala udało się uratować małą dziewczynkę, która w minioną sobotę spożyła w domu żrący płyn przeznaczony do polerowania mebli. Zajęta porządkami matka dziecka nie zauważyła, że jej nudząca się pociecha wzięła do rączki niebezpieczny dla niej środek i wypiła część zawartości opakowania. Kobieta z przerażeniem patrzyła potem, jak jej córeczka zaczyna sinieć, wymiotować i tracić przytomność. Aby szybko pomóc swojemu dziecku, zaniosła dziewczynkę na pobliski parking policyjny i poprosiła o interwencję mundurowych. Policjanci niezwłocznie uruchomili radiowóz i na sygnale zaczęli kierować się wraz z matką i nieprzytomnym dzieckiem do szpitala przy ulicy Spornej. W placówce medycznej zajęto się niwelowaniem szkód, jakie w organizmie dziewczynki wywołał płyn do czyszczenia mebli.
Iwona Trojan