Uwięzionego w dole nieopodal lasu młodego wilka przyuważyły na Mazurach dzieci. Zwierzęciem zajął się leśniczy. Dziki ssak trafił do swojego naturalnego środowiska.
Spędzające na Mazurach wakacje dzieci odkryły niedawno w głębokim dole przy lesie małego, wystraszonego wilka. Szczenię nie potrafiło wydostać się z “pułapki”. O uwięzionym w dole zwierzęciu powiadomiono właściciela gospodarstwa agroturystycznego, u którego nocowały empatyczne dzieci wraz z rodzicami. Ten skontaktował się z leśniczym z leśnictwa Kulka w Nadleśnictwa Korpele. Sprawę zgłoszono także Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie, a następnie podjęto próbę wyciągnięcia wilka z dołu. Po uwolnieniu zwierzęcia i przekonaniu się, że jest w dobrej kondycji, że nie poniósł żadnego uszczerbku na zdrowiu ani nie wykazuje oznak agresji, wypuszczono wilczę szczenię do lasu.
Iwona Trojan