Drzemka na mrozie? W niektórych przedszkolach na świecie to nic nadzwyczajnego.
O jednym z kanadyjskich przedszkoli zrobiło się ostatnio w Polsce głośno po tym, jak psycholożka dziecięca Agnieszka Misiak opublikowała na swoim Facebooku zdjęcie leżakujących na dworze przedszkolaków. Długotrwałe przebywanie na mrozie to sposób na hartowanie kilkulatków i budowanie ich odporności. W Polsce nie cieszy się jednak zbytnią popularnością. Wśród komentarzy pod postem pani Agnieszki nie brakuje osób, które nakłanianie dzieci do drzemek na mrozie, uważają za bardzo niebezpieczne i zagrażające zdrowiu. Na drugim biegunie są Internauci wyrażający aprobatę dla tej metody hartowania o najmłodszych. O kontrowersyjnym zdjęciu wypowiedziała się też jednak z lekarek: "To nie jest wcale zaskakujące. Przecież i niemowlęta śpią podczas zimowych spacerów w wózkach".
Iwona Trojan