Tom i Jerry zakopują topór wojenny.
Zwykle mieliśmy kota polującego na mysz, która jest od niego znacznie inteligentniejsza, przez co biedak z góry skazany jest na porażkę i doświadczanie bolesnych konsekwencji swych wyborów. Tym razem punkt wyjścia jest znacznie inny.
W „Tom i Jerry na Dzikim Zachodzie” zmienia się wszystko, począwszy od czasu i miejsca akcji. Przenosimy się bowiem do XIX-wiecznych Stanów Zjednoczonych, epoki kowboi, szeryfów, poszukiwaczy złota i ranczerów. Na jednej z farm mieszka z ojcem Betty Benson. Pech chce, że wszystkie działki otaczające gospodarstwo zostały wykupione przez mającego podejrzaną przeszłość Arthura Critchleya. Z racji, iż dobicie targu nie chodzi w grę, pozbawiony skrupułów mężczyzna postanawia użyć podstępu, aby najpierw zwabić na posiadłość Bensonów mające lepkie rączki, czy raczej łapki, pieski preriowe, a następnie wykraść akt własności.
Gdzie w tym sporze znajdują się tytułowi bohaterowie? Jerry mieszka sobie na farmie wraz z trójką krewniaczek. W odróżnieniu od tego, czego można by się spodziewać, mysz nie jest jednak pasożytem społecznym, pomaga bowiem gospodarzom np. zaganiając uciekające z zagrody byki. Tom zostaje wprowadzony mniej więcej w 10 minucie filmu jako wierny towarzysz Bentleya, brata Betty, który miał robić karierę na kolei, ale coś poszło nie tak. Z czasem wychodzi na jaw główny powód, dla którego Bentley posiada kota. Ostatecznie konflikt na linii kot-mysz zostaje ograniczony do kilku przekomarzań, po czym zwierzęta łączą siły, aby wspólnie ratować rodzinne ranczo.
Fabuła, jak widać, nie jest specjalnie skomplikowana, więc dla dorosłego widza może okazać się niewystarczająca do utrzymania właściwego poziomu uwagi. Niemniej dzieci mają znacznie mniejsze wymagania, więc ładna, atrakcyjna kolorystycznie animacja może okazać się dla nich niezłą porcją rozrywki. Oprócz rozlicznych wypadków, uderzeń w głowę, latającego jedzenia itp. pojawia się element edukacyjny – w jednej ze scen można dowiedzieć się, że byki wcale nie nienawidzą koloru czerwonego, bo go zwyczajnie nie widzą. Być może najmłodszym bardziej przypadną do gustu również liczne wstawki muzyczne. W 72-minutowym filmie mamy bowiem aż trzy piosenki odśpiewywane przez stado piesków preriowych.
Wydanie DVD oferuje wybór dubbingu w języku polskim, angielskim i francuskim lub napisów w językach: polskim, rumuńskim, francuskim i holenderskim. Dodatki to bezpośredni dostęp do scen i menu interaktywne.
Podsumowując, myślę, że główną zaletą tej odsłony przygód Toma i Jerry’ego jest fakt, iż odwieczna walka ustępuje miejsca współpracy ponad podziałami, a koty, myszy, pieski preriowe, byki i ranczerzy tworzą specyficzną rodzinę, w której każdy dba o siebie nawzajem.
Reżyseria: Darell Van Citters
Rok wydania: 2022
Czas trwania: 1 godz. 12 min.
Gatunek: komedia / przygodowy / familijny / animowany
Izabela Fidut
