Wydawnictwo Nasza Księgarnia po raz kolejny udowadnia, że jest w czołówce wydawnictw dziecięcych, które doskonale odpowiadają na zapotrzebowania małego czytelnika.
„Drzewo” jest przepięknie wydaną i zabawną opowieścią będącą jednocześnie wielkimi puzzlami: wyrywane strony pozwalają nie tylko poznać historię dębu, ale doskonale się przy tym bawić.
Bajerowicz opowiada nam historię majestatycznego dębu: poznajemy tego króla drzew od korzeni, aż po końce gałęzi. Jednak to nie wszystko: wszak to piękne drzewo daje schronienie przeróżnym ptakom, zwierzętom i owadom. Wszystkie one przepięknie odmalowane prezentują się czytelnikowi: od najmniejszej larwy mieszkającej w korzeniach, przez jelenie i żubry spoczywające w cieniu drzewa, aż po sójki i wróble zamieszkujące poszczególne konary.
Na odwrocie każdej ilustracji mały czytelnik, ale też ten zdecydowanie większy, znajdzie przeróżne ciekawostki, informacje oraz pomysły na wykonanie samodzielnie prac plastycznych, nawiązujących do czytanej właśnie lektury. Nie tylko dowie się, jak rośnie drzewo, ale także jak można wykonać śmieszne ludki z żołędzi. Każdy z mieszkańców lasu ma tutaj swój biogram, dzięki czemu np. lis czy też wrona nie będą miały przed nami żadnych tajemnic.
Sztywne kartonowe strony sprawiają, że ułożone przez nas drzewo nie straci szybko swojego kształtu, a okładka z gumkami dzielnie trzyma porządek po skończonej zabawie/lekturze, dlatego też nie musimy się obawiać, że któryś z elementów historyjki nam się zgubi. Całość przeznaczona jest dla czytelników do 10 roku życia, cóż: ja mam zdecydowanie więcej, a bawiłam się przy lekturze znakomicie.
„Drzewo” pokazuje, jak niezwykle kreatywnie połączyć można zabawę z nauką, daleko odbiegając od stereotypu przaśnych książeczek edukacyjnych.
Katarzyna Bajerowicz, „Drzewo”, Nasza Księgarnia, Warszawa 2016
Małgorzata Tomaszek