Krótka książeczka o tym, że przygoda może czaić się tuż za rogiem.
Ania, Piotrek i jego siostra Jaga to bohaterowie serii książeczek o detektywach z Tajemniczej 5. Do tej pory ukazało się sześć części przygód tych rezolutnych dzieci. Teraz ukazała się kolejna odsłona z tej serii - „Zagadka czwartego piętra”.
Do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z żadną z wcześniejszych książek o bohaterach-detektywach, nie przeszkadzało mi to jednak w cieszeniu się lekturą najnowszego tomu.
Ponieważ „Detektywi z Tajemniczej 5” to seria książek dla dzieci, ich fabuła nie jest skomplikowana i łatwo jest się odnaleźć w treści, nawet bez znajomości poprzednich tomów. Każda książeczka opowiada bowiem o osobnej przygodzie, nie nawiązując (lub robiąc to w bardzo subtelny, niezobowiązujący sposób) do poprzednich historii.
Tym razem Piotrek i jego młodsza siostra Jaga wraz z Anią i jej tatą zwiedzają Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Podczas wycieczki dochodzi do awarii windy wożącej turystów na punkt widokowy na trzydziestym piętrze Pałacu Kultury i Nauki. I ta sytuacja zmusza dzieci, w towarzystwie kustoszki, pani Marii, do skorzystania z klatki schodowej. A tam dzieją się dziwne rzeczy, których wyjaśnienia podejmują się nasi główni bohaterowie.
„Detektywi z Tajemniczej 5. Zagadka czwartego piętra" spełnia właściwie wszystkie wymogi ciekawej opowieści dla dzieci – jest napisana językiem prostym i zrozumiałym. Bardzo podobało mi się to, że w historię wplecione są nieco trudniejsze wyrażenia, które dzięki pytaniom najmłodszej Jagi, na bieżąco są tłumaczone, a więc i młody czytelnik ma szansę w przyjemny sposób przyswoić sobie nową wiedzę. Dodatkowo książka angażuje czytelnika, dzięki pytaniom zamieszczonym na końcu niektórych rozdziałów. Świetny sposób na stanie się częścią zespołu młodych detektywów i poćwiczenie zarówno uważnego czytania, jak i dedukcji.
Marta Guzowska stworzyła prostą, ale bardzo przyjemną historię z zagadką w tle. Choć dzieci być może trochę zbyt szybko wpadały na właściwe tropy i wszystkie ich pomysły okazywały się strzałem w dziesiątkę, to jednak całą książeczkę oceniam bardzo pozytywnie.
Klimatowi całej historii dodają również ilustracje Agaty Raczyńskiej. Z tego, co zauważyłam każda z części „Detektywów z Tajemniczej 5” jest utrzymana w innej kolorystyce i w przypadku „Zagadki czwartego piętra” wiodącym kolorem jest niebieski. Ilustracji jest sporo i doskonale uzupełniają one ducha opowieści. Jednym słowem „Nasz Księgarnia” jak zwykle postawiła na nietuzinkową, a bardzo ciekawą oprawę graficzną.
„Detektywi z Tajemniczej 5. Zagadka czwartego piętra" to książeczka, która może rozpalić miłość do zagadek detektywistycznych wśród młodych czytelników. Idealnie nada się zarówno do samodzielnego czytania, jak i wspólnego odkrywania zagadki niecodziennej klatki schodowej...
Marta Guzowska „Detektywi z Tajemniczej 5. Zagadka czwartego piętra” Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2021
AP