W jednej z prestiżowych placówek edukacyjnych w Chinach serwowano dzieciom przeterminowane produkty żywnościowe.
W prywatnej szkole nr 7 w chińskim Chengdu karmiono uczniów posiłkami szkodzącymi zdrowiu dzieci. Jedzenie, które konsumowali młodzi Chińczycy, było nieświeże, zgniłe i urągające godności ludzkiej. Szokujący proceder wyszedł na jaw, gdyż masowe problemy zdrowotne uczniów zaniepokoiły ich rodziców. Dzieci miały bóle brzucha, problemy z oddychaniem, ich układy wydalnicze nie pracowały jak należy. Jeden z rodziców zatrudnił się na miesiąc w szkolnej stołówce, aby przyjrzeć się temu, jak wygląda żywienie uczniów w szkole, w której roczna edukacja kosztuje około 22 tysiące złotych. Dzięki jego „śledztwu”, zdjęcia i filmy niestrawnych posiłków dzieci, trafiły do Internetu. Dowody karygodnych praktyk stosowanych na stołówce szkoły w Chengdu wywołały wściekłość Chińczyków płacących krocie za wykształcenie swoich dzieci. Zdenerwowani rodzice podtruwanych uczniów, wdarli się do szkoły z feralną stołówką. Policja użyła wobec nich gazu łzawiącego.
Iwona Trojan