Nie brakuje czynników mających wpływ na to, ile godzin zajmie ciężarnej wydanie na świat potomka. Oto niektóre z nich.
Na długość porodu oddziałują np. nasze geny. Jeśli nasza mama lub babcia rodziły dzieci szybko, prawdopodobieństwo, że i my stosunkowo prędko przywitamy na świecie naszą pociechę, jest duże. Wpływ na to, ile czasu kobieta spędzi na sali porodowej, ma także ilość odbytych przez nią porodów. Wydanie na świat pierwszego dziecka trwa zazwyczaj bardzo długo - nawet do 18 godzin. Przy kolejnych porodach jest już na szczęście z reguły krócej i łatwiej.
Na długość porodu wpływ ma również kondycja fizyczna ciężarnej. Kobieta aktywna, uprawiająca sporty i nie unikająca przez lata wysiłku fizycznego ma szansę zostać mamą o wiele szybciej niż przedstawicielka płci pięknej, która prowadziła przed ciążą siedzący tryb życia. Czynnikiem determinującym długość i przebieg porodu jest też waga przyszłej mamy. Kobiety z nadmiarem kilogramów raczej nie powinny liczyć na to, że wydanie na świat ich potomka odbędzie się w ekspresowym tempie. Na to, ile godzin rodząca spędzi na porodówce, wpływ ma także wielkość noworodka.
Długość porodu zależy też często od nastawienia kobiety, dla której nadszedł czas rozwiązania. Te rodzące, które są na porodówce spokojne, opanowane i pełne optymizmu, mają szansę na szybszy i łatwiejszy poród niż osoby nerwowe, wysoko wrażliwe, zestresowane i pełne niepokoju. Gdy lekarz zdecyduje o sztucznym wywołaniu porodu, również trzeba się nastawić na to, że może on trochę potrwać. Warto ponadto wiedzieć, że wydawanie na świat potomka w pozycjach wertykalnych przebiega szybciej i sprawniej niż gdy kobieta rodzi w inny sposób.
Iwona Trojan