Pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza, a jak już zacznie pieścić to dość szybko dostajemy kubeł zimnej wody na głowę…
Autor: pixabay.com
Wiosna w tym roku jest pogodową zagadką. Dwa dni ciepła, 7 dni chmur i deszczu. Chodzimy przygnębieni czasem właśnie przez te zmiany aury na zewnątrz i czasem naprawdę pogoda nie zachęca ani trochę do spacerowych podbojów okolicy.
Kiedyś pogoda mi nie przeszkadzała. Padało, to padało, było słońce, to było słońce. Teraz jednak, kiedy za oknem pada deszcz, muszę się naprawdę sporo nagłówkować, żeby znaleźć fajne pomysły na zabawy w domu mojemu dziecku.
- Bądź kreatywny – dziecko lubi eksperymentować. My rodzice zapewne troszkę też i na pewno pokazywanie i wymyślanie czegoś nowego dla swojej pociechy to super sprawa. Tutaj mogę polecić książkę „Fascynujące eksperymenty naukowe” wydawnictwa Prószyński i S-ka. Książka jak dla mnie jest genialną odskocznią od codziennych obowiązków domowych i gwarantuje super zabawę z naszym dzieckiem. Znajdziemy tam różnego rodzaju eksperymenty, które uczą i pokazują dziecku nowy świat. Poczujmy się jak naukowcy choć przez chwilę.
- Książka – to bardzo popularne określenie, że na brzydką pogodę dobra jest ciekawa książka. Prawdą jest, że książka dobra jest na każdą pogodę, ale w takie deszczowe dni jak ostatnio jest naszym przyjacielem jakoś tak bardziej. Nasze dziecko z książką powinno być oswajane od najmłodszych lat. Książki uczą, budują wyobraźnię maluchów i przenoszą czasem do magicznego świata. Wybierajmy zawsze takie pozycje, które na pewno zaciekawią naszego szkraba i pozwolą na dłuższe jego zainteresowanie lekturą.
- Zrób to sam – czyli zorganizujmy dziecku zabawę np. masą solną, plasteliną, farbami. Dajmy mu troszkę swobody i pokażmy mu jak zrobić coś fajnego z tych rzeczy. Znajdźmy mu taki kącik w domu, w którym zorganizujecie mu pole do popisu i będzie mógł bez skrępowania coś zrobić samemu.
- Łącz przyjemne z pożytecznym – jak to zrobić z dzieckiem? Czy sprzątnie z dzieckiem może być przyjemne? Otóż może być. Jeśli my wycieramy kurze, daj dziecku ściereczkę i niech robi to samo co Ty. Jeśli odkurzasz mieszkanie, pozwól mu choć przez kilka minut poczuć się potrzebnym i nich myśli, że pięknie odkurza. To naprawdę działa. Moje dziecko pomaga mi za każdym razem kiedy widzi, że ja coś robię i cieszy mnie to ogromnie.
Monika Pawlak
Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.