Pewien Rosjanin chciał nazwać jakiś czas swojego synka na cześć rakiety. Nie zgodzili się na to urzędnicy.
Nie brakuje rodziców, którzy chcą nadawać swoim dzieciom bardzo oryginalne imiona. Spora ich liczba mieszka w Rosji. Na tyle duża, że Rosyjska Duma planuje stworzyć listę dziecięcych imion, które będzie można wybierać dla najmłodszych obywateli Federacji Rosyjskiej. „Jeśli ktoś będzie upierał się przy innym imieniu, noworodek nie zostanie zarejestrowany” - przeczytać można na jednym z popularnych serwisów finansowo-gospodarczych. Ma to zapobiec przypadkom nazywania noworodków imionami inspirowanymi grami komputerami czy militariami. Przyczynił się do tego z pewnością Rosjanin, który zaskoczył jakiś czas temu urzędników prośbą o to, aby jego potomek mógł nosić imię: Oresznik, czyli pocisk balistyczny.
Iwona Trojan
