Nie od dzisiaj wiadomo, że woda ma doskonały wpływ na rozwój i koordynację ruchową maleństwa.
Jednak młodzi rodzice bardzo często mają dylemat dotyczący tego, czy powinni zabierać malucha na basem. Pojawia się również masa wątpliwości: kiedy zacząć pływać z maleństwem, czy to bezpieczne, jak się do tego przygotować.
Warto od czasu do czasu zabierać malca na basen. Środowisko wodne bardzo silnie wpływa na układ nerwowy początkującego pływaka. Dzięki temu zmysł dotyku jest bardzo dobrze rozwinięty już od urodzenia, zaś bobas w trakcie zajęć odczuwa delikatny masaż całego ciała. Ponadto woda znakomicie stymuluje do wykonywania ruchów, tym samym powodując przyjmowanie odpowiedniej postawy.
Środowisko wodne nie jest czymś nowym dla niemowlaka – w końcu spędził 9 miesięcy przebywając w brzuchu swojej mamy. W łonie matki dzidziuś nabywa mechanizmy, które zabezpieczają go przed nadmiernym połykaniem wody. Co więcej, mechanizmy te nadal funkcjonują w pierwszych tygodniach życia. Właśnie wtedy jest najlepszy okres by rozpocząć zajęcia na pływalni.
Oto jak przebywanie na basenie pozytywnie wpływa nie tylko na malucha, ale również na rodziców:
- dzięki bliskiemu kontaktowi z maleństwem oraz pokonywanie trudności umacniają się więzi emocjonalne pomiędzy dzieckiem a rodzicem,
- poprzez regularne wizyty na pływalni, maluch od najmłodszych chwil wyrabiają sobie nawyki do zdrowych form spędzania czasu,
- umiejętność poruszania się w wodzie zwiększa u dziecka pewność siebie i pewnego rodzaju „niezależność”,
- przebywanie w środowisku wodnym pobudza dziecko do intensywnego ruchu,
- kontakt z wodą pozytywnie wpływa na odporność malucha.
Czego trzeba więcej, aby zachęcić młodych rodziców do pójścia na basen ze swoją pociechą?
Klaudia Kwiatkowska