Jeden z przewoźników opublikował w internecie post ze zdjęciami ukazującymi wnętrze autokaru po zakończeniu szkolnej wycieczki. Widok może szokować.

Świadcząca usługi przewozowe firma WAW-TUR z Nasielska zamieściła jakiś czas temu na swoim facebooku fotografie obrazujące wnętrze autokaru, z którego korzystali uczniowie podczas szkolnej wycieczki. Mimo, że w pojeździe obowiązuje zakaz konsumpcji produktów spożywczych, nie jest on z reguły przestrzegany. Efekt? Na zdjęciach widać wyraźnie plamy na siedzeniach, porozrzucane papierki, rozsypane chipsy, okruchy, resztki jedzenia. „Nie chodzi nam o surowy zakaz, ale o zachowanie porządku, estetyki i bezpieczeństwa podczas podróży” - tłumaczy Piotr Wawrzyński z WAW-TUR. „Po zakończonej trasie kierowcy zasługują na odpoczynek, a nie dodatkową godzinę spędzoną na sprzątaniu”. „Na miejscu rodziców spaliłabym się ze wstydu” - skomentowała zdjęcia zaśmieconego autokaru jedna z internautek.
Iwona Trojan


