Książka w nowej odsłonie stanowi niedokończoną opowieść Marka Twaina.
Książka pod tytułem „Uprowadzenie księcia margaryny” posiada współautora. Główny jej nurt nadają rozproszone zapiski Marka Twaina. Ponad sto lat temu, gdy wieczorami na swojego tatę czekały córeczki, Mark Twain siadał w fotelu i zaczynał snuć dla nich historię. Wymyślał ją na bieżąco do ilustracji wskazanych mu przez córki.
Jak co wieczór Twain opowiadał bajkę swoim córkom, a podczas jednej z takich sesji powstały notatki. Do wybranego tym razem rysunku przedstawiającego anatomicznie ludzkie ciało, autor dopowiedział niezwykłą opowieść, lecz nie spisał jej w całości. Fragmenty trafiły do archiwum Uniwersytetu Kalifornijskiego, a stamtąd do wydawnictwa specjalizującego się literaturą dla dzieci. Fragmentami niedokończonego opowiadania zainteresował się Philip Stead, który jest współczesnym autorem literatury dziecięcej. Dopełnił on niedokończoną bajkę. Wzbogacił ją o wymyśloną rozmowę pisarza z Markiem Twainem, który na kartach książki prowadzi swoiste sprawozdanie i uświadamia czytelnika, że historia jest wymyślana na bieżąco. Philip Stead opierając się na ogólnym zarysie akcji przyjął charakterystyczny styl pisania, który jest pełen ironii i łobuzerskiego humoru. W przewrotny i niepokorny sposób po latach dokończył dzieło mistrza.
Książka jest niezwykle pomysłowa, mądra i dowcipna. Opowiada o honorze, dobroci i odwadze. To historia wędrówki, pięknej przyjaźni, odnajdywaniu dobra i zła, poszukiwaniu właściwej drogi i podejmowaniu odpowiedzialnych decyzji. Główny bohater to Johnny, który dorastał w bardzo ciężkich warunkach. Towarzyszyła mu bieda i ciągłe poniżanie. Pewnego dnia otrzymał od żebraczki tajemnicze ziarna. Miał je pielęgnować i zachowywać czyste serce. Chłopiec lubił towarzystwo zwierząt, które obdarzyły go dużym wsparciem, gdy zmienił historię królestwa i odnalazł uprowadzonego księcia.
Obok książki „Uprowadzenie księcia margaryny” nie można przejść obojętnie. Uwagę skupiają żartobliwe i piękne ilustracje Erin Stead, które pobudzają wyobraźnię. Są wykonane świetną kreską w nieco zamglonych, delikatnych, jasnych barwach. Taki efekt był możliwy dzięki wykorzystaniu nowych i starych technik plastycznych – drzeworytu, szkicu ołówkiem, rysunku tuszem i wycinarki laserowej. Jej wielki talent wzbogacił książkę o wartości estetyczne. Ilustracje stanowią znaczną część publikacji. Mogą one pomóc czytelnikowi w wyobrażeniu sobie postaci i bajkowego świata.
Książka stanowi nie lada wyzwanie dla dorosłych i jest przeznaczona dla dzieci. Ich fantazja i nieskrepowany umysł pozwoli przyjąć historię taką, jaka jest. Bez zbędnych wyjaśnień i szukania ukrytych symboli. Piękne przesłanie i wydźwięk opowieści zostanie w młodych czytelnikach na długo.
Mark Twain, Philip Stead, „Uprowadzenie księcia margaryny”, Warszawa, Prószyński i S-ka, 2017r.
Patrycja Zajkowska
