Gdy odczuwalny jest brak pokarmu w piersiach, można mieć podejrzenia, że to początek kryzysu laktacyjnego.
Wprawdzie nie trwa długo, lecz nie zawsze sama relaksacja oraz odpowiednia dieta są wystarczającymi działaniami profilaktycznymi. Zdarza się, że doradca laktacyjny rekomenduje użycie laktatorów lub preparatów zawierających galaktologii, czyli substancje pochodzenia roślinnego zwiększające ilość mleka w piersiach matki. Jakie produkty dostępne na rynku są godne polecenia? Dokonujemy przeglądu propozycji.
Oferta laktatorów ręcznych i elektrycznych
Zmniejszona ilość pokarmu lub nawet brak pokarmu w piersiach matki karmiącej jest dla kobiety niepokojącym sygnałem. Pojawienie się kryzysu laktacyjnego nie musi być źródłem stresu, ponieważ z tym problemem można sobie poradzić. Specjalistą w tej dziedzinie jest doradca laktacyjny. Może zalecić po analizie wskaźników skutecznego karmienia piersią odpowiednie działania: zmianę pozycji lub pobudzanie laktacji poprzez odciąganie pokarmu.
Część asortymentu laktatorów stanowią modele ręczne lub elektryczne. Pierwsza grupa jest dużo tańsza i można nabyć produkty płacąc od 25 do 50 złotych. Warto zainteresować się egzemplarzami przygotowanymi np. przez firmę Berdsen lub Simed. Silikonowe nakładki dopasowują się do kształtu piersi i są delikatne dla skóry matki karmiącej. Niewielki rozmiar oraz mała liczba elementów pozwala używać ręcznych laktatorów poza domem.
Sprzętem o bardziej skomplikowanej budowie są laktatory elektryczne. Jest to grupa produktów, które można kupić za ok. 200 zł, ale najbardziej profesjonalne modele kosztują ponad 500 lub nawet 700 złotych. Tak jest w przypadku egzemplarzy szwajcarskiej marki Medela lub holenderskiego Philipsa. Produkty te, są wyposażone w regulator ssania i funkcje umożliwiające dwufazową pracę (szybkie wywołanie pokarmu i głębokie, powolne ssanie).
Galaktogogi - co wybrać na pobudzenie laktacji?
Na zbiór opisywanych produktów składają się galaktogogi syntetyczne będące farmaceutykami i galaktogogi pochodzenia naturalnego. Problem braku pokarmu w piersiach można rozwiązać poprzez zastosowanie m.in. antagonistów dopaminy blokujących receptor D2, czy hormonu oksytocyny stymulującego skurcz komórek mioepitelialnych. Użycie środków farmakologicznych wymaga konsultacji z lekarzem lub przynajmniej z certyfikowanym doradcą laktacyjnym, aby uniknąć skutków ubocznych w postaci np. kłopotów żołądkowo-jelitowych u mamy i problemów pokarmowych u dziecka.
Łagodniejsze działanie wykazują galaktogogi pochodzenia roślinnego. To produkty przygotowywane na bazie m.in. kozieradki pospolitej, fenkułu włoskiego, rutwicy lekarskiej lub anyżu. Suplementem diety będącym galaktogogiem pochodzenia roślinnego jest np. Piùlatte firmy Humana. Głównym składnikiem jest tu ostrokrzew plamisty, który uzupełnia fosfatydyloseryna zwiększająca wchłanialność. Poza tym produkt zawiera potrzebne młodym mamom w okresie poporodowym witaminy: D3 oraz B12.
