W jednej wielkopolskich szkół został pobity uczeń. Wersja szkoły: sprzeczka między nastolatkami. Wersja lekarzy i matki: pobicie. Wątpliwości rozstrzygnie sąd.
W Szkole Podstawowej w Górkach (województwo wielkopolskie) doszło jakiś czas temu do bardzo dramatycznego zdarzenia. Na jednej z przerw bardzo poważnych obrażeń na zdrowiu doznał pewien 13-latek. Przyczynili się do tego starsi koledzy. Uderzony przez nich mocno chłopiec trafił do szpitala. Ocena lekarzy: potłuczenia brzucha, miednicy, stłuczenie klatki piersiowej. Personel medyczny zajmujący się chłopcem nie miał wątpliwości, że został on dotkliwie pobity. Dyrekcja szkoły uważa, że słowo: "bójka" nie oddaje tego, co naprawdę miało miejsce tamtego dnia w szkole i że doszło wtedy tylko do sprzeczki między uczniami. Z powodu dotkliwego uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznał w szkole w Górkach 13-letni Daniel i różnicy zdań między przedstawicielami szkoły, a mamą poszkodowanego ucznia i lekarzami, sprawą zajmie się sąd. Wypisany ze szpitala chłopiec przebywa aktualnie na zwolnieniu lekarskim. Zalecono mu bowiem odpoczynek i regenerację.
Iwona Trojan