Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Niemowlę » Karmienie

Karmienie piersią zmniejsza ryzyko wad zgryzu u dziecka

Artykuł

Przodozgryz, tyłozgryz, stłoczenia zębów czy podniebienie gotyckie - wady zgryzu to plaga naszych czasów. Nawet co drugie dziecko wymaga już leczenia ortodontycznego. Jednym z czynników, który może temu zapobiec jest… karmienie piersią.

Karmienie piersia zgryz
Autor: Materiały prasowe

Długie karmienie dobre dla zgryzu – to fakt!

Większość rodziców zdaje sobie sprawę ze zdrowotnych korzyści wynikających z karmienia piersią: odpowiedni rozwój dziecka, m.in. jego artykulacji, budowanie odporności, mniejsze ryzyko otyłości, cukrzycy czy nadciśnienia w przyszłości i wiele innych. Na tym jednak nie koniec.

– Aż 80% wad zgryzu spowodowane jest czynnikami zewnętrznymi. Przede wszystkim to nasze nawyki w dzieciństwie mają ogromne znaczenie dla późniejszego stanu uzębienia. Badania są tutaj jednoznaczne – karmienie piersią wspiera prawidłowy rozwój szczęki i żuchwy u dziecka, a także zmniejsza ryzyko leczenia ortodontycznego w przyszłości – mówi lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Periodent w Warszawie.

Jak długo karmić? Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci rekomenduje, aby karmić malucha wyłącznie piersią przez pierwszych 6 miesięcy jego życia. Następnie po ukończeniu 12. miesiąca życia karmienie piersią powinno być kontynuowane tak długo, jak chcą tego matka i dziecko. Z kolei WHO zaleca, by karmienie, w miarę możliwości, kontynuować do 2 lat.

Niestety, ogólne zalecenia często nie pokrywają się z rzeczywistością, i to zarówno w Polsce, jak i globalnie. 68% Polek deklaruje, że karmi piersią w 6. miesiącu życia dziecka, ale już wyłączne karmienie piersią w tym okresie praktykuje jedynie 4-9% mam.

Jak karmienie wpływa na rozwój szczęki?

Jednym z wielu powodów, dla których warto karmić piersią możliwie długo, jest kształtowanie się zgryzu malucha.

– Przyczyna jest prosta. Podczas karmienia język niemowlęcia wykonuje charakterystyczny ruch: porusza się do góry, gdzie uciska podniebienie miękkie, a także w dół w kierunku przednich zębów. To bardzo ważne, ponieważ w tym wieku podniebienie jest jeszcze bardzo plastyczne, „woskowate” i szybko reaguje na czynniki zewnętrzne – wyjaśnia ekspert.

– Język podczas karmienia piersią, połykania pokarmu czy mówienia kształtuje i rozszerza podniebienie miękkie, które docelowo powinno mieć kształt podkowy. To z kolei przekłada się na prawidłowy wzrost szczęki i żuchwy – dodaje.

Rytuał ten jest o tyle istotny, że karmienie butelką nie wywoła już tych samych efektów. – Podczas picia z butelki język porusza się inaczej. Nie pracuje jego czubek, ale żuchwa. Język zaczyna przyjmować płaską pozycję, a wargi maluszka stają się wiotkie. To wszystko ma ogromny wpływ na kształtowanie się zgryzu i nie tylko – informuje ortodontka.

Dlatego też u dzieci karmionych wyłącznie za pomocą butelki słabiej rozwijają się zatoki szczękowe, a w ustach może nie być wystarczająco dużo miejsca, by pomieścić wszystkie zęby. Efekt? Większe prawdopodobieństwo pojawienia się wad zgryzu np. stłoczeń i innych problemów ortodontycznych w późniejszych latach i w wieku dorosłym.

Większe ryzyko bezdechu, otyłości oraz próchnicy

Co więcej, karmienie piersią ma również pozytywny wpływ na oddychanie u dziecka. Słaby rozwój szczęki, wady zgryzu i niedrożne drogi oddechowe to większe ryzyko bezdechu sennego. Zaburzenia snu, do których należy bezdech senny, wiąże się także z ADHD i otyłością u dzieci. Te wszystkie kwestie są ze sobą ściśle powiązane.

Karmienie piersią to również idealny sposób na wyrobienie dobrych nawyków żywieniowych oraz naukę odpowiedniego połykania, przez co wspomaga naturalny rozwój mięśni twarzy i gardła.

– W badaniach krótszy czas karmienia piersią powiązany jest z otyłością, nieżytem nosa czy astmą. To także istotne w kontekście problemów stomatologicznych, ponieważ zła dieta i nieprawidłowe oddychanie przez usta zwiększają z kolei ryzyko próchnicy – wyjaśnia stomatolog.

Co wynika z badań?

W 2016 roku przebadano grupę 460 dzieci i okazało się, że w porównaniu do dzieci karmionych piersią dłużej niż 6 miesięcy, maluchy karmione przez mniej niż 6 miesięcy wykazywały szereg problemów stomatologicznych. Miały prawie 2-krotnie częściej stłoczone zęby mleczne, rozwinięty nawyk ssania kciuka lub smoczka (co równie negatywnie wpływa na rozwój szczęki i żuchwy), a dodatkowo były bardziej narażone na wypukły profil twarzy, gdzie szczęka jest cofnięta do tyłu.

Z kolei badanie z 2018 roku przeprowadzone na próbie 630 dzieci wykazało, że im dłużej dziecko było karmione piersią, tym większa szansa, że w przyszłości będzie miało proste, prawidłowo rozmieszczone zęby. Do tego dochodzi np. odpowiednie kontaktowanie się górnych zębów z dolnymi warunkując odpowiednie żucie i zwarcie szczęk przy zamkniętych ustach.

– Aktualnie pacjent ma do wyboru różnorodne opcje leczenia oraz typy aparatów ortodontycznych: stałe oraz estetyczne tzw. aparaty nakładkowe, które nosi się średnio od 12 do 18 miesięcy. Takiej potrzeby możemy jednak uniknąć dbając o prawidłowy zgryz od niemowlęcia. W tym przypadku karmienie piersią to wczesny element profilaktyki wad zgryzu, z którego może skorzystać każda mama, jeśli tylko ma taką możliwość – informuje ekspert.

Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat