Nowy ukochany w życiu mamy małego dziecka to wywrócenie jego świata do góry nogami. Oto artykuł z podpowiedziami, jak usposobić przychylnie potomstwo do nowego partnera jego rodzicielki.
Rozstanie mamy z biologicznym ojcem dziecka nigdy nie jest dla nieletniego łatwe. Źródłem ogromnego stresu i prawdziwą apokalipsą bywa jednak także często przyprowadzenie przez kobietę do domu: nowego bliskiego przyjaciela. W dziecku rodzi się wtedy zazwyczaj antypatia do mężczyzny, niechęć, bunt, agresja, smutek itp. Świat kilkulatka kręci się wokół mamy, to ona jest jego wyrocznią i synonimem bezpieczeństwa. Jeśli kobieta prezentuje więc synowi lub córce nowego ukochanego, filary codzienności dziecka zaczynają się chwiać i zaczyna ono odbierać ważnego mężczyznę w życiu mamy jako intruza.
Podstawą jest przygotowanie malucha na pojawienie się nowego partnera rodzicielki, czyli przeprowadzenie kilku rozmów na ten temat. Dobrze być wobec dziecka szczerym. Wyjaśnić, że mama od dłuższego czasu czuje się samotna, że chciałaby mieć męskie wsparcie u swego boku, że kobiecie trudno żyje się bez partnera, że chciałaby być kochana przez dorosłą osobą, gdyż uczucia dzieci to coś zupełnie innego. Należy stale zapewniać potomstwo o miłości do niego i próbować przekonać latorośl, że kobieta ma prawo na nowo układać sobie życie i że nie jest to zdrada wobec dziecka, biologicznego taty ani działanie na jego niekorzyść. Dobrze spacerując po mieście z latoroślą wskazywać jej zakochane pary na ulicach i tłumaczyć, że mama także chciałaby być trzymana pod rękę przez ważnego dla niej mężczyznę oraz np. całowana przez niego na dobranoc. Warto poinformować dziecko, że nowy partner nigdy nie zastąpi synowi lub córce biologicznego ojca, ale będzie się nim opiekował i jeśli tylko dziecko będzie potrzebowało jakiejś pomocy, to chętnie mu jej udzieli.
Bardzo ważne jest, by stopniowo przyzwyczajać potomka do nowego ukochanego mamy, opowiadać o nim maluchowi i przedstawiać go w jak najlepszym świetle. Warto wspominać np., że partner rodzicielki lubi zwierzęta albo relacjonować mu śmieszne historyjki z życia mężczyzny, tak aby kilkulatkowi jego osoba miło się kojarzyła.
Wskazane jest, aby biologiczny ojciec dziecka wyrażał akceptację i szacunek dla nowego partnera mamy w towarzystwie malucha, tak aby kilkulatek nie odbierał nowej mężczyzny w życiu rodzicielki jako wroga i rywala. Dobrze poprosić byłego partnera o nie wyrażanie negatywnych opinii na jego temat i dołożyć starań, aby relacje z eksmężem były jak najbardziej poprawne. Przełoży się to z pewnością na stosunek dziecka do nowego ukochanego mamy i lepszą atmosferę w domu.
Iwona Trojan