Podczas sezonu grzewczego, naskórek u najmłodszych bardzo szybko traci wodę i staje się suchy oraz szorstki. Nie załamuj rąk. Można temu zaradzić w szybki i prosty sposób.
Polska, złota jesień jest piękna i bardzo urokliwa, ale gdy robi się coraz zimniej, wietrzniej i deszczowo, miło posiedzieć w ciepłym mieszkaniu z kubkiem gorącej, aromatycznej herbaty. Niestety centralne ogrzewanie wysusza powietrze, co powoduje, że skóra staje się bardziej sucha, wrażliwa i skłonna do podrażnień. Naskórek u niemowląt jest bardzo cienki i wrażliwy, gdyż nie jest jeszcze w pełni wykształcony, więc w takich warunkach momentalnie wysusza się. Trzeba temu szybko zaradzić.
Do kąpieli używaj Emulinki
Od jesieni do mycia dziecka staraj się używać emolientów. Są to produkty o działaniu nawilżającym i intensywnie natłuszczającym, które tworzą na skórze film zapobiegający nadmiernemu parowaniu wody. Tak działa np. Emulinka Skarbu Matki (pojemność 250 ml, cena ok. 23 zł). Wystarczy wlać do wody miarkę preparatu i zamieszać. Emulinka delikatnie myje, skutecznie nawilża, natłuszcza i łagodzi podrażnienia. Wspomaga leczenie problemów skórnych związanych z suchością i świądem np. atopowego zapalenia skóry (AZS), wyprysku skórnego czy też łuszczycy. Nie zawiera konserwantów. Jeżeli nie możemy przygotować kąpieli, Emulinkę można zastosować bezpośrednio na zwilżoną skórę. Wtedy preparat nie wymaga spłukiwania wodą. Może być stosowany już od pierwszych dni życia.
Pielęgnacja po kąpieli
Zaraz po wykąpaniu dziecka i osuszeniu ciałka (zanim skóra nie zdąży całkowicie wyschnąć), koniecznie użyj balsamu-emolientu Balbinek (pojemność 275 ml, cena ok. 17 zł). Kosmetyk intensywnie nawilża i natłuszcza skórę. Tworzy film ochronny hamujący utratę wody, uelastycznia skórę, sprawia, że staje się miękka i aksamitna w dotyku. Balbinek bardzo dobrze się wchłania, ma delikatną kompozycję zapachową. Zawiera cenne składniki nawilżające i kondycjonujące takie jak: skwalan, trójglicerydy kwasu kaprylowego i kaprynowego, alantoinę, wyciąg z aloesu, panthenol i glicerynę. Co ważne, badania dermatologiczne produktu potwierdzają jego bardzo dobrą tolerancję przez skórę. Preparat odpowiada wymaganiom testu zgodności ze skórą atopową i szczególnie wrażliwą, łatwo ulegającą podrażnieniom.
Stosuj oliwki pielęgnacyjne
Oliwki łagodzą, nawilżają i natłuszczają skórę. Bardzo dobrze spowalniają transepidemalną utratę wody (TEWL - Transepidermal Water Loss), czyli ilość wody utraconej przez naskórek w wyniku parowania. Oliwki zabezpieczają też przed otarciami, dlatego warto stosować je przy każdej zmianie pieluszek. Idealnie nadają się także do masażu. Mogą być stosowane już od pierwszych dni życia. W sprzedaży dostępne są oliwki z olejkiem ze słodkich migdałów, kiełków kukurydzy oraz wyciągiem z rumianku. Produktem bardzo wygodnym w aplikacji jest oliwka w żelu. Powstaje ona ze zwykłej oliwki w procesie żelowania, który polega na tym, że w odpowiednich warunkach fizyko-chemicznych wprowadza się do oliwki polimer do którego przyłączają się cząsteczki oliwki i tworzą duże i rozbudowane cząsteczki. Są one w stanie szczelniej zabezpieczyć skórę niż zwykłe oliwki i powodują zgęstnienie czyli żelowanie kosmetyku. A to powoduje, że na powierzchni skóry powstaje warstwa okluzyjna, czyli film, który z jednej strony zapobiega utracie wody przez naskórek, zaś z drugiej chroni skórę przed działaniem szkodliwych czynników. Efektem jest wygładzenie i nawilżenie powierzchni skóry.
Informacja prasowa
