W jednym z azjatyckich ogrodów zoologicznych, pewna kilkuletnia dziewczynka dostała się na wybieg dla pand. Dziecku pomógł pracownik zoo.
Pewna 5-latka z Chin znalazła się niedawno w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Przyczyniło się do tego to, że odwiedzające zoo dziecko, chciało z bliska przyjrzeć się pandom. Dziewczynka przechyliła się przez murek oddzielający ją od czarno-białych zwierząt, straciła równowagę i wpadła do zagrody dla drapieżnych ssaków z rodziny niedźwiedziowatych. Pracownicy ogrodu zoologicznego, bez zwłoki rozpoczęli akcję ewakuacji dziecka z terenu wybiegu dla pand. Nie było to proste. Próby wyciągnięcia kilkulatki za pomocą bambusowego kija nie powiodły się. Dopiero, gdy jeden z mężczyzn przedostał się na drugą stronę wybiegu, udało się odciągnąć dziewczynkę od zbliżających się do niej zwierząt.
Iwona Trojan