W Polsce jest około 20 000 cukrzyków z najcięższym rodzajem choroby - typu T1. Niestety dotyczy to głównie dzieci i młodzieży.
Nauczyciele oraz pielęgniarki w szkołach i przedszkolach boją się takich uczniów, gdyż wymagają oni specjalnej opieki.
Na szczęście nowe technologie przynoszą częściowe rozwiązanie tego problemu. Najnowocześniejszy aparat do monitoring cukru Dexcom G6 pozwala na żywo badać poziom cukru we krwi, powiadamiać o tym nauczyciela oraz rodzica i w razie czego podjąć interwencje.
- Teraz w obliczu epidemii Covidu nauczyciele są dodatkowo obciążeni, ale już wcześniej sytuacja była wobec nich wymagająca - mówi Dagmara Staniszewska, Prezeska Fundacji dla Dzieci z Cukrzyca - Poziom glukozy u naszych dzieci zmienia się dynamicznie. W przeciągu chwili może spaść do niebezpiecznego dla zdrowia poziomu i wtedy koniecznym jest podanie insuliny. Kiedyś, aby się o tym dowiedzieć trzeba było dokonać nakłucia i badania. Teraz dziecko może położyć na biurku nauczyciela podgląd poziomu insuliny w telefonie z systemem Follow-app, a rodzic mieć stały monitoring i kontrolę sytuacji podczas pobytu w pracy.
To diametralnie zmieniło naszą sytuację życiową, gdyż nie musimy co pół godziny przerywać lekcji, aby dokonać badania. Możemy prawie normalnie żyć.
Wyzwaniem dla systemu edukacji jest opieka nad dziećmi z cukrzycą typu T1. Przed szkołami stawia się poważne wymagania. Nauczyciel w przypadku spadku poziomu glukozy musi podjąć interwencje. Wkłucia i podania insuliny nie uczy się i z oczywistych względów jest to trudne dla prowadzącego zajęcia w klasach. Podstawowym problemem była kwestia monitoringu poziomu glukozy i to taka, która nie wymagałaby interwencji. Teraz w obliczu pandemii COVID-19 na szkołach spoczywają dodatkowe obowiązki związane z utrzymaniem obostrzeń sanitarnych, ale przez to opieka nad około 20 000 polskich dzieci z cukrzycą typu T1 stanowi rzeczywiste wyzwanie.
- Rozwiązanie, nad którym Dexcom pracował przez 5 lat daje olbrzymią ulgę rodzicom - mówi Tomasz Borowy z Proglikemia - Wcześniej godzinami czekali oni pod szkołami, czy przedszkolami, aby w razie podniesienia się lub spadku poziomu glukozy móc interweniować. Teraz poprzez system Dexcom 6 mogą u siebie w telefonie mieć wyniki badań dziecka 24h na dobę, zmniejszając ryzyko wystąpienia epizodów hipoglikemii.
- Funkcjonowanie dziecka z cukrzycą w szkole jest trudne dla nauczycieli - mówi Dagmara Staniszewska - teraz, gdy mówimy im że będą mogli widzieć, że dziecko nie wymaga pomocy jest nam łatwiej z nimi rozmawiać i zapewnić im wspólnie opiekę. Pedagodzy czują się bezpieczniej, ale także rodzice, którzy mogą funkcjonować prawie “normalnie”.
Urządzenie zakłada się w kilka sekund na tyle ramienia, albo w okolicach podbrzusza.
Trzy centymetrowa sonda pod skórą stale monitoruje poziom glukozy we krwi. To wszystko połączone jest za pomocą bluetooth z telefonem komórkowym, gdzie mamy dostęp do aplikacji. Ta na żywo pokazuje stan cukru we krwi i w razie potrzeby wysyła alerty osobom wskazanym, tzw. grupie wsparcia. Można udostępnić dane dotyczące poziomu glukozy 5 obserwatorom. Dexcom CLARITY, system sprawozdawczy oparty na chmurze daje też możliwość lekarzowi mieć dostęp do bardzo szczegółowych raportów. Urządzenie objęte jest refundacją NFZ dla dzieci do 26 roku życia.
- Pierwsze dni w szkole to dla nas wszystkich szczęśliwy moment, ale dla rodzin z cukrzycą to poważne przedsięwzięcie - mówi Dagmara Staniszewska - Musimy wykonać wiele działań edukacyjnych z nauczycielami, aby Ci wiedzieli jak dobrze zaopiekować się naszymi dziećmi. W tym roku ze względu na epidemię COVID-19 dla szkół to dodatkowe obciążenie, a skala blisko 20 000 dzieci z tą chorobą to bardzo duże wyzwanie, z którym trzeba się będzie zmierzyć w najbliższych latach. Pamiętajmy, że niestety liczba ta z roku na rok rośnie.
* Jeśli alerty dotyczące poziomu glukozy i odczyty z G6 nie odpowiadają objawom i symptomom, do podejmowania decyzji dotyczących leczenia cukrzycy należy użyć również glukometru. Wymaga połączenia internetowego i aplikacji Dexcom Follow
Informacja prasowa
