Płodność to dar, który jest mało doceniany – szczególnie do chwili, kiedy staramy się o dziecko.
Zanim podejmiemy decyzję o poszerzeniu rodziny, patrzymy na płodność pod kątem konieczności zabezpieczania się przed niechcianą ciążą. Płodność wtedy często jest postrzegana jako przeszkoda na drodze do cieszenia się z „bezpiecznego seksu”. Gdy zaczynamy starać się o maluszka, wszystko zmienia się o 180 stopni, w naszych głowach, bo mamy odmienny cel: chcemy począć dziecko. Wtedy współżycie nabiera innego znaczenia. Im dłużej staramy się o potomka, tym więcej zaczynamy się interesować tematem. Chcemy wiedzieć, kiedy występują dni płodne i czy w każdym cyklu możliwe jest poczęcie. Często nie mamy świadomości, że nie zawsze kobieta jest płodna.
Czy w każdym cyklu kobieta jest płodna?
Pary starające się o dziecko często wychodzą z założenia, że zapłodnienie jest możliwe w każdym miesiącu. Tymczasem to nieprawda. Nawet zdrowa, płodna kobieta może przechodzić cykle bezowulacyjne, w trakcie których nie dochodzi do owulacji, czyli zwyczajnie kobieta nie jest płodna. Menstruacja może występować, ale zazwyczaj nieregularnie, krwawienie zaskakuje kobietę.
Cykle bezowulacyjne mogą być konsekwencją sporych wahań hormonalnych na skutek większego stresu, depresji czy też zmian żywieniowych – zdecydowanie się na restrykcyjną dietę, a tym bardziej głodówkę. Wszystkie te sytuacje, które organizm może odebrać jako szok, mogą prowadzić do zahamowania owulacji. Problemem może być cecha osobnicza – nadmierna produkcja prolaktyny, która hamuje owulację.
Niestety cykle bezowulacyjne mogą mieć też poważniejsze przyczyny, na przykład choroby ogólnoustrojowe, nowotwory, guzy, stany zapalne, itd.
Do jajeczkowania może nie dojść również u kobiet mających problem z policystycznymi jajnikami, z pracą tarczycy, jak również przyjmujących na stałe niektóre leki.
Po czym poznać, że to dni płodne?
Kobiety wrażliwe na zmiany następujące w ich ciele są w stanie bez większych problemów poznać, kiedy występują u nich dni płodne. Zazwyczaj w tym okresie obserwują u siebie wzmożoną wydzielinę, która daje uczucie „mokrości”, może być nawet porównywana do upławów. Śluz jest przezroczysty, jest go sporo i przypomina surowe białko jajka kurzego.
Poza tym kobieta czuje się zazwyczaj lepiej niż w innych dniach, ma więcej energii, jest skłonna zrobić więcej niż zazwyczaj, bardziej skupiona, jej samopoczucie jest stabilne, a ona sama bardziej cierpliwa i mniej drażliwa. Subiektywnie czuje się piękniejsze, a obiektywnie tak zazwyczaj jest – cera jest gładka, oczy błyszczące, włosy zdrowsze, nawet paznokcie zdają się być mocniejsze.
Gdy przychodzą dni płodne, zazwyczaj libido rośnie. W naturalny sposób kobieta ma większy apetyt na seks. Dąży do współżycia, bardziej intensywnie odbiera bodźce, dotyk jest mocniejszy, elektryzujący, spojrzenie bardziej zmysłowe, a sam seks lepszy, łatwiej dojść do satysfakcji i osiągnąć orgazm.
Zdarza się, że występuje także ból owulacyjny. Niektóre kobiety za jego sprawą potrafią bardzo precyzyjnie wskazać, kiedy następuje szczyt płodności, czyli, w którym momencie dochodzi do owulacji.
Jeśli tych wszystkich objawów kobieta nie obserwuje, ma prawo przypuszczać, że w danym cyklu nie doszło do jajeczkowania, tym samym nie wystąpiły dni płodne. Z całą pewnością można to jednak potwierdzić podczas badania USG (wykonanym w odpowiednim momencie), mierząc temperaturę i badając poziom hormonów za sprawą testów owulacyjnych.
Autor zewnętrzny
