Mniej więcej 9 na 10 dzieci powyżej 5 roku życia używa smartfonów i tabletów do grania.
Podczas gdy eksperci alarmują o zagrożeniach wynikających z takiego stanu rzeczy, przyglądamy się jakie korzyści dla ich rozwoju może nieść ze sobą korzystanie z technologii mobilnej.
Jak wynika z raportu opracowanego przez Fundację Dzieci Niczyje, aż 84% dzieci starszych niż 5 lat ma stały dostęp do smartfona lub tabletu. Korzystanie z gier i innych aplikacji na urządzeniach mobilnych jest w tej grupie najpopularniejszą rozrywką. Co ciekawe, wśród deklarowanych przez rodziców rodzajów aplikacji, po które najczęściej sięgają najmłodsi, dominują te o charakterze edukacyjnym. Jest to o tyle istotne, że w kampanii społecznej „Mama Tata Tablet” przeprowadzonej w celu informowania dorosłych o zagrożeniach i promowania rozważnego korzystania z urządzeń mobilnych przez ich pociechy, używa się już określenia „dziecko tabletowe”. Właściwościom uzależniającym tabletu, smartfona czy konsoli przeciwstawia się ich pozytywny wpływ na rozwój kompetencji kilku- i nastolatków. Ważna jest jednak kontrola czasu gry oraz dobór odpowiednich aplikacji. Które z nich sprawdzą się najlepiej?
Poszukiwanie na ekranie
Walorom edukacyjnym tego typu aktywności przyjrzeli się naukowcy pod kierownictwem specjalizującego się w psychologii kognitywnej i neurobiologii Michaela D. Pattersona z Nanyang Technological University. Uczestnicy badania za pomocą smartfona i tabletu grali w gry akcji, pamięciowe łamigłówki przestrzenne, układanki wymagające połączenia 3 elementów, gry symulacyjne, w których kontrolowane przez użytkownika postaci naśladują swoimi działaniami realne ludzkie aktywności oraz tzw. „hidden object games”, polegające na poszukiwaniu wyszczególnionych w poleceniu przedmiotów. Zarówno przed, jak i po kontakcie z powyższymi rozrywkami, uczestnicy mieli wykonać kilka zadań weryfikujących ich kompetencje poznawcze. Co ciekawe, aktywności w formie kompletowania elementów, łamigłówek pamięciowych czy „hidden object” wpłynęły na skuteczność wzrokowego wyszukiwania obiektów oraz pamięć przestrzenną. – Mechanizmy wykorzystywane w tego typu aplikacjach kierowanych do dzieci wymagają często nie tylko znalezienia danego przedmiotu na obrazie widniejącym na ekranie, ale także rozwiązania większej zagadki, w przypadku której poszukiwanie elementów jest tylko jednym z etapów zabawy – tłumaczy Marek Guzowski, prezes spółki Splendid Stories, producent aplikacji „Detektyw Pozytywka Ulica Tajemnic”. – Wcielając się w rolę poszukiwacza, analityka dowodów czy przesłuchującego podejrzanych, dziecko nie tylko rozwija spostrzegawczość, ale także stymuluje wyobraźnię – dodaje ekspert. Wybierając aplikacje w formie „hidden object”, warto zweryfikować czy nawiązują one do znanego dziecku środowiska, jak dom, szkoła czy popularne miejsca zabaw, co dodatkowo zmotywuje je do poszukiwania nowych bodźców w najbliższym otoczeniu.
ABC rozważnego korzystania z tabletu
Duże znaczenie dla bezpiecznego użytkowania urządzeń mobilnych przez najmłodszych ma kontrola czasu, jaki spędzają oni na grze. Specjaliści American Academy of Pediatrics zalecają by dziennie nie przekraczał on od 30 minut do dwóch godzin – w zależności od wieku dziecka. Istotną informacją jest także określenie maksymalnej długości jednorazowego kontaktu z tabletem lub smartfonem. Szacuje się, że nie powinna wynosić ona więcej niż 20 minut. Rodzicom, dla których samodzielna kontrola czasu gry może okazać się kłopotem, polecane są aplikacje wyposażone w funkcje blokady. W przypadku tego typu mechanizmu, po upływie określonej liczby minut, na ekranie automatycznie wyświetla się komunikat sugerujący przerwę. W ten sposób eliminowane jest ryzyko wielogodzinnego przesiadywania z tabletem, męczącego wzrok dziecka. Uczy się ono także, że elektroniczna rozrywka nie powinna wypełniać większości planu dnia, a jedynie stanowić jego urozmaicenie. – Korzystanie z aplikacji nie musi negatywnie wpływać na jakość wolnego czasu dziecka. Wręcz przeciwnie – mogą one inspirować do podejmowania różnorodnych aktywności w świecie rzeczywistym – podpowiada Marek Guzowski. – Służy temu m.in. funkcja „Family Friendly”, stanowiąca zbiór pomysłów na kreatywne rozrywki dla dzieci, w których mogą towarzyszyć rodzice lub rówieśnicy, jak zabawy w kuchni czy nadanie drugiego życia starym ubraniom, które można przeprowadzić w czasie przerwy od gry – dodaje producent aplikacji „Detektyw Pozytywka Ulica Tajemnic”.
Z „wirtualu” do „realu”
Alternatywą dla wspomnianych zabaw, może być także nawiązująca do specyfiki aplikacji „hidden object” tradycyjna gra „w chowanego”. Jej zalety są w dużej mierze zbieżne z pozytywnym wpływem na rozwój dziecka, jaki niosą ze sobą rozrywki elektroniczne. Konieczność znalezienia ukrywającej się na danej przestrzeni osoby, pomaga rozwinąć umiejętności analityczne i rozwiązywania problemów. Ucząc najmłodszych rozważnego korzystania z urządzeń mobilnych, warto określić czas, jaki może ono poświęcić na zabawę z tabletem lub smartfonem, a po jego upływie – zachęcić do przeprowadzenia poszukiwań w miejscach inspirowanych lokalizacjami gry lub ukrycie przedmiotów związanych z tematyką ulubionej aplikacji w pokoju dziecka lub najbliższym otoczeniu domu. Będzie stanowić to ciekawe urozmaicenie czasu wolnego, który doskonale zbalansuje rozrywkę elektroniczną z tą w świecie rzeczywistym.
Informacja prasowa
