Dzieci uwielbiają naśladować swoich rodziców. Dotyczy to często także i makijażu mam. Maluchy są bardzo zainteresowane kolorowymi kosmetykami, natomiast zgoda na ich stosowanie przez dzieci to nienajlepszy pomysł. Produkty dla dorosłych, także te przeznaczone do makijażu mają skład, który może się okazać niebezpieczny dla dziecka. Po co więc sięgnąć, aby umożliwić dziecku zabawę w naśladowanie mamy? Po specjalne produkty dla dzieci, lakiery do paznokci czy błyszczyki.
Lakiery, błyszczyki - jakie kosmetyki dla dzieci wybrać?
Składy godne polecenia
Czego w składzie kosmetyków dla dzieci nie powinno być?
Lakiery, błyszczyki - jakie kosmetyki dla dzieci wybrać?
W sklepach internetowych bez problemu kupisz zarówno pojedyncze kosmetyki dla dzieci, jak i całe zestawy makijażowe. Do wyboru jest lakier do paznokci dla dzieci, szminki, błyszczyki, cienie do powiek, musy. Wybór jest naprawdę duży, nie ma więc powodu, aby pozwalać dziecku na korzystanie z autentycznych kosmetyków dla dorosłych. Trzeba bowiem pamietać, że skóra dziecka jest bardzo wrażliwa i może mieć skłonność do alergii. Produkty dla dorosłych do makijażu mogą więc doprowadzić do wystąpienia problemów skórnych. Kosmetyki dla dzieci są tworzone w taki sposób, aby uniknąć większości możliwych reakcji uczuleniowych. Jeśli już decydujemy się na to, aby wprowadzać dziecko do świata makijażu, należy robić to stopniowo i uważnie obserwować reakcje skóry. Najbezpieczniejszym kosmetykiem są błyszczyki dla dzieci, które są kolorowe, pięknie pachną, a przy okazji mogą nawilżać usta. Oparte na delikatnych olejowych formułach nie są w stanie wyrządzić dziecku krzywdy, a zabawa nimi jest nie mniej atrakcyjne. Możesz sięgnąć także po delikatne cienie do powiek czy musy do policzków. Bardzo ważne jest, aby dzieci nie używały lakierów do paznokci, które mogą zniszczyć płytkę paznokcia. Pamiętaj, że ta dziecięca jest znacznie bardziej miękka i jeszcze nie tak rozwinięta, jak ta u osób dorosłych. Lakiery dla dzieci muszą mieć więc wyjątkowo lekką i delikatną formułę, aby nie uszkodzić płytki paznokcia.
Oczywiście nie bez znaczenia będzie tutaj opakowanie. Wiele kosmetyków dla dzieci sygnowanych jest kultowymi z punktu widzenia maluchów postaciami, ulubionymi bohaterami z bajek i filmów. Tego typu produkty skutecznie zniechęcają dzieci do kosmetyków mamy. Dziewczynki wolą mieć swoje własne produkty, szczególnie jeśli na ich opakowaniu pojawia się ukochana aktorka lub bohaterka.
Składy godne polecenia
Przy wyborze kosmetyków dla dzieci, lakierów, błyszczyków, szminek, cieni do powiek liczy się przede wszystkim skład. Sytuacja wygląda tutaj analogicznie, jak w przypadku zakupu produktów do pielęgnacji skóry dziecka. Zarówno w przypadku balsamów do ciała czy żelów do mycia, tak i w kwestii kosmetyków kolorowych kluczowa będzie zastosowana przez producenta formuła. Najlepiej wybierać produkty zawierające w składzie naturalne składniki, które dodatkowo odżywiają dziecięcy naskórek, a nie go wysuszają (do czego może mieć tendencję spora część kosmetyków dla dorosłych). Z tego też powodu najczęściej polecanym kosmetykiem są właśnie błyszczyki dla dzieci, które zawierać mogą olejek arganowy czy z awokado, które działają kojąco na skórę dziecka, nawilżają ją, chronią przed wysuszeniem. W składach kosmetyków dla dzieci zwracać uwagę będę także takie składniki jak panthenol czy alantoina, które działają łagodząco na podrażnienia skóry wywołane m.in. promieniowaniem słonecznym. Na plus zaliczyć trzeba także z pewnością obecność w produkcie naturalnych wyciągów z ziół czy owoców.
Wszystkie wymienione tutaj składniki nie tylko zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia alergii u dziecka. Jednocześnie chronią i odżywiają skórę. Mogą przy tym pięknie pachnieć, barwić (w przypadku szminek i błyszczyków), natomiast nie szkodzą skórze. Pozwalają dziecku na zabawę, naśladowanie mnakijażowych nawyków otaczających je kobiet, bez ryzyka wyrządzenia sobie krzywdy.
Czego w składzie kosmetyków dla dzieci nie powinno być?
Nie ma tutaj wyjątków: niezależnie czy mowa jest o lakierach dla dzieci, błyszczykach, cieniach do powiek, przede wszystkim w składzie tych produktów nie powinno być szkodliwego formaldehydu, ani jego pochodnych. O szkodliwości tej substancji mówi się coraz więcej. Unikać jej za wszelką cenę powinni dorośli, w przypadku dzieci może być one jeszcze bardziej niebezpieczny. Formaldehyd to jednak nie jedyna substancja, której absolutnie nie powinno być w składzie kosmetyków dla dzieci. Przede wszystkim unikać należy produktów, które w składzie mają sztuczne barwniki i aromaty, bo to właśnie one najczęściej stanowią bezpośrednią przyczynę powstawanie uczuleń i alergii. Ponadto, w składzie nie powinno być EDTA, czyli konserwantu, który negatywnie działa na naskórek, błony śluzowe. Podobnie jak w przypadku dorosłych, warto unikać SLS i SLES, a więc detergentów, które podrażniają i wysuszają skórę.
Skoro pojawiła się już wzmianka o szkodliwym formaldehydzie, którego absolutnie nie powinno być w kosmetykach kolorowych przeznaczonych dla dzieci, warto rozwinąć ten temat i przywołać inne niepolecane substancje. Ich unikanie jest istotne, gdyż wrażliwa i skłonna do podrażnień dziecięca skóra może zareagować różnie. Alergie i uczulenia nie są przyjemne, a im młodsze dziecko, tym trudniej przekonać je do późniejszej pielęgnacji łagodzącej objawy. W składzie nie powinno być parabenów wywołujących uczulenia. Coraz więcej mówi się także o ich potencjale rakotwórczym. Warto unikać także emulgatorów PED czy PPG. Dyskusyjna są parafina i oleje mineralne - teoretycznie nawilżają, ale jednocześnie zatykają pory i ujścia gruczołów łojowych, co może przyczyniać się do powstawania stanów zapalnych.
