Nietrzeźwy bezdomny z Zabrza dopuścił się rękoczynów względem dziesięcioletniego chłopca. Za ten akt agresji grozi mu kilka lat więzienia.
Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek 23 sierpnia 2016 w Zabrzu. W centrum miasta przy skarpie niedaleko targowiska bawiło się dwóch chłopców. Jeden z nich, gdy zbiegał ze skarpy, stracił w pewnym momencie równowagę i przewrócił się na chodnik, uderzając w głowę. Wtedy pewien nietrzeźwy 49-latek zaczął okładać dziecko pięściami. Chłopiec trafił do szpitala. Jest poobijany, ma podbite oko i złamania kości twarzy. Poproszeni przez policję lekarze ocenią, które z obrażeń na ciele dziesięciolatka pochodzą z upadku, a które od ciosów zadanych przez mężczyznę. Najprawdopodobniej przyczyną pobicia dziecka był nie tylko alkohol, ale także niegrzeczne zachowanie dwojga bawiących się dzieci, które miały wyśmiewać się uprzednio z bezdomnego, przeszkadzać mu w drzemce, rzucać w jego kierunku patykami i obrzucać wyzwiskami. Po dokładnym obejrzeniu nagrań z monitoringu i przesłuchaniu świadków śledczy ustalą dokładny przebieg zdarzeń. Nawet jeśli jednak chłopcy nie zachowywali się kulturalnie względem mężczyzny, nie usprawiedliwia to rękoczynów jakich się dopuścił 49-latek, za co poniesie karę zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
Iwona Trojan