Kilkuletni Olek z województwa lubuskiego zrezygnował z kupna gry komputerowej, na którą zbierał przez 3 lata. Wszystkie swoje pieniążki postanowił przekazać na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Mama 8-letniego Olka spod Słubic opowiedziała jakiś czas temu swojemu synkowi o corocznych zbiórkach zainicjowanych 25 lat temu przez Jerzego Owsiaka. Poinformowała go także, że zaraz po urodzeniu korzystał ze sprzętu zakupionego dzięki środkom zebranym przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Gdy przyszedł na świat ważył bowiem tylko jeden kilogram, a jego pierwszym domem był inkubator. Dzięki zasponsorowanemu przez WOŚP wyposażeniu szpitala, urodzony w 38 tygodniu ciąży chłopczyk, miał szansę szybko wrócić do zdrowia. Uczęszczający do drugiej klasy szkoły podstawowej malec postanowił wspomóc WOŚP, przekazując na szczytny cel swoje 3-letnie oszczędności. Olek od dawna marzył o xboxie, ale poruszony ideą pomocy chorym dzieciom, bez wahania zrezygnował z długo oczekiwanej zabawki i oddał WOŚP przechowywane w skarbonce pieniądze. Wysłał też list do Jurka Owsiaka, w którym opisał, dlaczego zdecydował się ofiarować swoje oszczędności na WOŚP. Dumni z postawy synka rodzice kupili 8-latkowi wymarzoną grę. Chcą uczyć bowiem swoje dziecko, że warto pomagać.
Iwona Trojan