Kilkuletnia dziewczynka odłączyła się niedawno niespodziewanie od rodziców i błąkała się jakiś czas po górach. Pomogli turyści.
O tym, jak ważne jest pilnowanie swoich pociech przypomina choćby zdarzenie do jakiego doszło kilka dni temu w polskich Tatrach, w okolicy Doliny Kościeliskiej. Spacerująca z rodziną po jednym ze szlaków 7-latka straciła w pewnym momencie z oczu swoich rodziców i zgubiła się w górach. Dziecko miało szczęście. Dzięki pomocy turystów, którzy wezwali Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, nie przydarzyło jej się nic złego i stosunkowo szybko trafiła pod opiekę mamy i taty. Nie jest to pierwszy przypadek zaginięcia dziecka w polskich górach w tym roku. 2 stycznia w okolicach przełęczy o nazwie Przysłop Miętusie odłączył się od rodziców 5-latek.
Iwona Trojan