Pewien kilkuletni chłopiec pomógł wydostać się kuzynkom z płonącej łodzi. Swoją bohaterską postawę przypłacił bolesnymi oparzeniami.
Pod koniec kwietnia, rodzina 7-letniego Bentleya Mehringera z Duncan w USA, wybrała się nad jezioro. Ich zamiarem było spędzenie czasu na dwóch łodziach, na świeżym powietrzu, w pięknych okolicznościach przyrody. W pewnym momencie na łodzi, na której przebywał 7-latek wraz z dwiema kuzynkami i wujkiem, pojawił się ogień. Nastąpiła tam bowiem niespodziewanie eksplozja silnika. Przejęty sytuacją chłopiec wyprowadził czym prędzej swoje przestraszone kuzynki poza obręb obiektu pływającego. Płonącą łódź opuścił zaś dopiero wtedy, gdy miał pewność, że dziewczynkom, nic już nie grozi. Bohaterski 7-latek trafił do szpitala. Jego rodzina zbiera aktualnie pieniądze na jego leczenie.
Iwona Trojan