Wykorzystując nieuwagę babci pewna kilkulatka z Rawy Mazowieckiej wymknęła się na miasto. Chciała pójść na plac zabaw.
Autor: freepik
Nagą kilkulatkę z psem przyuważyła niedawno w Rawie Mazowieckiej pewna przejeżdżająca samochodem przez ulicę Skierniewicką kobieta. Kierująca pojazdem przerwała swoją podróż, aby pomóc dziecku. Niedługo potem na miejscu zjawił się patrol policji. O zaginięciu 3-latki stróżów prawa poinformowała bowiem jej babcia. Dziewczynka przyznała, że do opuszczenia podwórka zachęcił ją śliczny motylek, za którym się udała. Gdy owad odleciał, dziecko postanowiło wybrać się na plac zabaw. Zobaczywszy policjantkę, 3-latka rzuciła się jej z radości na szyję. Policjanci odwieźli wędrowniczkę do domu.
Iwona Trojan
Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.