W rosyjskim zoo ciekawski chłopczyk wsunął ręce do klatki z wilkiem. Zwierzę wykorzystało bezmyślność dziecka i pogryzło malucha.
Autor: pixabay.com
3-letni chłopczyk z Rosji wybrał się w minioną sobotę popołudniu wraz z ojcem do Ogrodu Zoologicznego Leśna Baśń w Barnaule w Kraju Ałtajskim. Miła, rodzinna wycieczka zamieniła się w koszmar, po tym jak dziecko wykorzystało nieuwagę rodzica i włożyło dłonie do klatki, w której rezydował wilk. Dziki drapieżnik pogryzł ręce chłopca i odgryzł mu ucho. Wskutek zdarzenia, maluch trafił do szpitala. To nie pierwszy taki przypadek w tamtejszym zoo. Rok temu pewna 14-letnia została bowiem poraniona przez tygrysa. Dziewczynce zamarzyło się selfie z dzikim kotem.
Iwona Trojan
Oceń zawartość strony:
Ocena: 4.8/5. Oceniono 1 raz.