W jednym z wieżowców w Kędzierzynie-Koźlu wybuchł kilka dni temu pożar. O ogniu zaalarmował lokatorów przechodzący w pobliżu budynku nastolatek.
W minioną sobotę w Kędzierzynie-Koźlu doszło do groźnego pożaru. W jednym z bloków przy ulicy Harcerskiej doszczętnie spaliło się mieszkanie. Dym i płomienie zauważył 13-letni Maciej Jaszkowic. Chłopiec akurat znajdował się niedaleko płonącego wieżowca. Nie namyślając się długo, nastolatek wbiegł do klatki owego bloku i zaczął pukać do wszystkich drzwi, ostrzegając mieszkańców przed rozprzestrzeniającym się szybko ogniem. Dzięki empatycznej postawie ucznia szkoły podstawowej, ewakuacja lokatorów wieżowca przebiegła bardzo sprawnie. Bohaterskiego zachowania pogratulowała chłopcu prezydent Kędzierzyna-Koźla.
Iwona Trojan