Nastolatka przywłaszczyła sobie samochód, należący do taty i wyruszyła z koleżanką w wielogodzinną podróż, by spotkać się z osobą, którą poznała przez Internet.
630 kilometrów. Taką odległość przejechała autem 12-letnia Jade Gregory z Florydy, wraz z towarzyszącą jej o dwa lata koleżanką, by zobaczyć na żywo osobę, z którą komunikowała się do tej pory przez internetowy komunikator. O zniknięciu dwóch dziewczynek i samochodu powiadomiona została policja. Stróże prawa uruchomili system alarmowy Child Alert. Zdjęcia nastolatek pojawiły się na telewizorach i billboardach we wszystkich południowych stanach. Gdy zmierzające do stanu Luizjana dziewczynki zobaczyły swoje wizerunki na sklepowym telewizorze, postanowiły zrezygnować ze swoich planów dotyczących spotkania z internetowym znajomym i udały się na pobliski komisariat. Młode miłośniczki przygód wróciły bezpiecznie do swoich domów. Policja ustala, kto miał spotkać się z nieletnimi dziewczynkami i czy aby powodem nie było uczynienie im krzywdy.
Iwona Trojan