4-latek na parapecie otwartego okna. Dzięki dojrzałej postawie starszego kolegi, nie stała mu się żadna krzywda.
Autor: freepik
Kilka dni temu w Sieradzu w województwie łódzkim 11-letni chłopiec przyuważył na wysokości czwartego piętra pewnego wieżowca kilkulatka stojącego na parapecie przy otwartym oknie. Dziecko wychylalo się na zewnątrz i zrzucało z okna zabawki. 11-latek poinformował o tym znajdujących się w okolicy policjantów. Mundurowi namówili malca do tego, aby zszedł z parapetu do mieszkania. Tuż potem zapukali do mieszkania 4-latka. Otworzyła im matka chłopca, która w czasie, gdy jej pociecha podziwiała świat z wysokości parapetu, znajdowała się w kuchni z dwojgiem innych dzieci.
Iwona Trojan
Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.