Pewien bardzo młody mieszkaniec Niemiec wkroczył niedawno do hanowerskiego banku i zażądał od pracownika placówki pieniędzy. Chłopca szuka teraz policja.
Kilka dni temu w miejscowości Grabsen, niedaleko Hanoweru, doszło do bardzo nietypowego zdarzenia. Tamtejszą placówkę bankową próbował okraść 10-latek. Opis rabusia: 120-130 cm wzrostu, czarna kurtka z pomarańczową podszewką, czarne spodnie. Twarz zasłonięta maseczką chirurgiczną. Nakrycie głowy: szaro-biała czapka z rogami renifera. Dziecko zaczęło domagać się od pracownika banku gotówki oraz grozić użyciem przemocy. Gdy żądania finansowe 10-latka nie zostały spełnione, chłopiec opuścił w pośpiechu placówkę bankową, pozostawiając w budynku czarną walizkę na kółkach. Trwa śledztwo wyjaśniające okoliczności całej sprawy. Jedna z hipotez policyjnych jest taka, że małego rabusia przysłała celowo do banku osoba dorosła.
Iwona Trojan