Kolejna część przygód niezwykłej dziewczynki, która uczy się być dobrą czarodziejką, a w przyszłości potężną czarownicą.
Tym razem pomysłowa dziewięciolatka, która stara się używać magii w sposób korzystny, a nie zużywać jej na psikusy, dostaje zaproszenie do prawdziwej szkoły czarownic prowadzonej przez jej babcię, Wielką Czarownicę Lilianę, by poznać sztukę latania, tajniki sekretnych mikstur i tajemnicę stawania się niewidzialnym. Mimo iż zajęcia będą trwać trzy tygodnie, manipulacje Liliany przy pętli czasu sprawią, że Zula zniknie z naszej czasoprzestrzeni na tylko 3 dni. Poza tym, na koniec zajęć czeka ją prawdziwe, magiczne i straszne przyjęcie z okazji Halloween wraz ze wszystkimi istotami ze świata baśniowego. Zula nie może się doczekać.
Jednak nie obędzie się przygód. Zula będzie musiała stawić czoła niebezpiecznym stworom z magicznego świata, by odnaleźć nową przyjaciółkę, Matyldę, która zniknęła i przekonać jej mamę, która nie akceptuje czarów i naturalnych zdolności córki, do niezwykłego świata i dodania otuchy córce w dalszej edukacji na czarownicę. W tym samym czasie dwie ciotki Zuli i jej przyjaciele muszą uratować starą, magiczną polanę, swoisty portal między światem śmiertelników a baśniowymi istotami, który chce zagospodarować burmistrz na postawienie swojego pomnika. Czy uda się odnaleźć Matyldę i ocalić Poziomkową Polanę?
Natasza Socha w sposób prosty i bardzo przyjemny przemyca ciekawostki ze świata roślin i biologii. Pokazuje, iż w naszej codzienności bardzo ważna jest pomoc najbliższym i wzajemne wsparcie oraz akceptacja odmienności. Bo dzięki temu, że jesteśmy różni, świat jest piękniejszy i ciekawszy. Ponadto rysunki i szata graficzna utrzymana jest w dość ciemnej tonacji, która idealnie wpasowuje się w jesienno - halloweenowy klimat, sprawiając, iż łatwiej wczuć się w nastrój towarzyszący naszym bohaterom. Dzięki ilustracjom Agnieszki Antoniewicz nie ominie nas żaden istotny element powieści.
"Zula w szkole czarownic" to polska i młodsza wersja „Sabriny, nastoletniej czarownicy”. Przezabawne perypetie, czarujące postacie i dużo ciepła płynących z kartek. Jest to magiczna opowieść o tolerancji, prawdziwej przyjaźni, która nie zna granic i o tym, że pomaganie innym oraz empatia to wartości, do których czynienia nie trzeba znać czarów, aby stać czarodziejem z prawdziwego zdarzenia.
"Zula w szkole czarownic", Natasza Socha, Wydawnictwo "Nasza Księgarnia", Warszawa 2017
Sandra Kortas-Dorsz