Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Rodzina » Literatura

„Zmorkowe Wojaże. Trójmiasto” - recenzja

Artykuł

Piękne ilustracje, wiersze pobudzające wyobraźnię i nieodparta chęć wyruszenia w podróż tuż po zamknięciu książki – czego chcieć więcej?

Zmorkowe wojaze tyrojmiasto
Autor: Materiały prasowe

Do moich domowych, książkowych zbiorów dołączyła nowa, urocza książeczka: „Zmorkowe Wojaże. Trójmiasto” autorstwa Haliny Matusik. Choć pozycja nie imponuje swoimi rozmiarami (ma zaledwie kilka stron), to już od samego początku podbija serca zarówno małych czytelników, jak i ich rodziców. Wierszyki i wspaniali, bajkowi bohaterowie zawsze potrafią wywołać szeroki uśmiech na buziach naszych milusińskich. A jeśli dodatkowo wspierają ich wszechstronny rozwój, pobudzają wyobraźnię i poszerzają słownictwo – to to jest prawdziwy literacki strzał w dziesiątkę.

Tajemniczy, niebieski stworek, swoim wyglądem przypominający sympatycznego smoka to Zmorek. Uwielbia podróże – nie potrafi wręcz usiedzieć w jednym miejscu. Zwiedzanie polskich miast to jego wielka pasja. Tym razem wybrał się na wycieczkę do Trójmiasta. Główny bohater opowiada o atrakcjach Gdańska, Sopotu i Gdyni. Zachwyca się wiekowym Żurawiem i gdańskimi spichlerzami, odwiedza Dwór Artusa, ogląda pomnik Neptuna, przechadza się ulicą Mariacką. W Sopocie jest oczarowany tajemniczym Krzywym Domkiem, długo spaceruje po molo, słuchając szumu fal i krzyczących mew. W Gdyni poznaje polskie statki i odwiedza Gdyńskie Akwarium, poznając najważniejszych przedstawicieli fauny i flory oceanicznej.

Książka „Zmorkowe Wojaże. Trójmiasto” to moim zdaniem obowiązkowa pozycja nie tylko dla małych, żądnych wrażeń podróżników, ale także dla tych przedstawicieli najmłodszego pokolenia, którzy z niechęcią podchodzą do wszelkich wycieczek – czy to z rodzicami, czy takich organizowanych przez przedszkole. Krótkie wierszyki niesamowicie działają na dziecięcą wyobraźnię, a entuzjazm głównego bohatera zarazi w mig miłością do podróży nawet najbardziej oporne pociechy. Książeczka nie tylko pozwala poznać polskie miasta, ale także świetnie stymuluje rozwój dziecka – w tym także rozwój mowy. Krótkie zdania pozwalają na opanowanie nowych słów i wyrażeń. Moim zdaniem to idealna pozycja dla wszystkich rodziców, którzy chcą pomóc swoim dzieciom poznawać otaczający ich świat, łącząc świetną naukę z zabawą. A co najważniejsze, przygody sympatycznego Zmorka możecie przenieść wraz ze swoimi pociechami do rzeczywistego świata – wystarczy wybrać się razem w krótką podróż po Polsce, by odkrywać wspaniałości naszego kraju i zaszczepić w dzieciach miłość do naszej ojczyzny.

Halina Matusik, „Zmorkowe Wojaże. Trójmiasto”, Wydawnictwo Dlaczemu 2018

Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat