Okazuje się, że aby stworzyć magiczny obrazek nie jest potrzebny wrodzony talent, czasem wystarczy trochę inspiracji i opanowana technika.
Domek, płotek, kwiatek, słoneczko. Czyż nie tak wygląda zdecydowana większość obrazków naszych dzieci? Choć czasem mam wrażenie, że sztuka rysowania zanika. Łatwiej i szybciej wydrukować jakiś obrazek.
Jak sprawić, żeby każdy narysowany domek, płotek czy kwiatek był inny? Niepowtarzalny? Bajeczny? Odpowiedź jest prosta: podarować dziecku przewodnik po sztuce ozdabiania, czyli „Zentangle”.
Kartka papieru i ołówek albo kredki – tak niewiele potrzeba, by świetnie się bawić i znaleźć z dzieckiem wspólny język. Tak niewiele potrzeba, by przyozdobić rysunkami lodówkę, pokój, by przygotować wyjątkowe ozdoby choinkowe czy laurki. Dzięki „Zentangle” narysowany kwiatek nie będzie już tylko kwiatkiem.
Poza docenieniem samej sztuki zdobienia, kilka słów należy poświęcić książce Jane Marbaix. Po pierwsze – bardzo podoba mi się sposób komunikacji z czytelnikiem. Oczywiście, odbiorcą przekazu powinno być dziecko, jednak tekst w żaden sposób nie jest infantylny. To tak, jakby jeden młody artysta zwracał się do drugiego – tłumacząc mu zawiłości skomplikowanych wzorów. Autorka podsuwa pomysły, inspiruje, ale niczego nie narzuca. To czytelnik decyduje, ile z zaprezentowanych rozwiązań wykorzysta.
Po drugie – podoba mi się, że przemyślano ułożenie obrazków i wzorów. W książce zajmują one odpowiednie miejsce według kryterium trudności wykonania. Na początku więc znajdują się te wzory, które najłatwiej odtworzyć. Ten sprytny zabieg pozwala dziecku (i opiekunowi) na cieszenie się z pierwszych sukcesów, nie zniechęcanie się, ćwiczenie ręki przed podjęciem większych wyzwań.
Po trzecie wreszcie – książka zaprojektowana została w taki sposób, aby od razu pozwalać na praktyczne wykorzystanie nowych umiejętności. Gotowe obrazki (i instrukcja krok po kroku) pomagają młodemu czytelnikowi oswoić się z nową kreską, pomysłem na zagospodarowanie przestrzeni.
„Zentangle. Sztuka ozdabiania dla dzieci” to książka, która powinna znaleźć się na półce nie tylko tych dzieci, które uwielbiają rysować, ale także tych, które zrezygnowały z tej rozrywki, uważając, że nie mają wystarczających zdolności. Ta książka przywraca wiarę w to, że każdy może stworzyć niesamowite, pełne pasji, obrazki.
Jane Marbaix, „Zentangle. Sztuka ozdabiania dla dzieci”, Grupa Wydawnicza Foksal, Warszawa
Agata Podgajska
