Wielodzietne rodziny to nie tylko gwar, śmiech i radość. Niestety to także zazdrość o rodzeństwo, niekończąca się rywalizacja i wybuchające na tym tle kłótnie. Jak sobie z nimi poradzić?
Kiedy w rodzinie pojawia się nowe dziecko, wszyscy są zachwyceni. Wszyscy, oprócz starszego potomka, który z niepokojem spogląda na nowo narodzonego członka rodziny. Nagle pojawiają się niekontrolowane wybuchy złości, dziwne zachowanie, pretensje. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to z pewnością macie do czynienia z zazdrością o młodsze rodzeństwo. Wasze starsze dziecko czuje się zagrożone, ponieważ do tej pory skupiało na sobie całą waszą uwagę, a teraz zajmujecie się głównie maleństwem, ciągle zachwycając się jego piękną twarzyczką, szybko czynionymi postępami czy zabawnym zachowaniem. Noworodek staje się więc rywalem w walce o waszą miłość, a cała sytuacja zaczyna się gwałtownie wymykać spod kontroli starszaka. Jak sobie z tym poradzić?
Przede wszystkim dużo rozmawiajcie ze starszym dzieckiem. Nie zapominajcie o tym, że fakt pojawienia się młodszego członka rodziny nie czyni go samodzielnym. Wasza córka lub syn nadal potrzebuje czułości i wsparcia. Starajcie się od czasu do czasu poświęcać uwagę tylko jemu. Cały czas mówcie dziecku, jak bardzo go kochacie i że jest dla Was kimś wyjątkowym. Świetnym sposobem jest także zaangażowanie starszego potomstwa w opiekę nad noworodkiem. Nigdy nie porównujcie dzieci do siebie ani nie zapominajcie o ich indywidualnych potrzebach. Jeżeli ze strony starszego syna lub córki dojdzie do aktów agresji (fizycznej lub psychicznej), natychmiast reaguj. Nie krzycz jednak – wrzaski czy kary spotęgują uczucie zazdrości. Lepiej poważnie porozmawiaj z dzieckiem, postaw granice i konsekwentnie je egzekwuj.
Katarzyna Kubiak