Pewna matka z Wielkopolski zatrzasnęła kilkuletniego syna w bagażniku samochodu, aby nie przeszkadzał jej w zakupach. Interweniowała policja.
Kilka dni temu w Chodzieży (województwo wielkopolskie) pracownica jednego ze sklepów wezwała policję do kobiety, która zamknęła swoje 4-letnie dziecko w bagażniku toyoty. Jakiś czas wcześniej chłopiec podpadł swojej mamie, nie wykonując jej poleceń, biegając po sklepach. Uwięzienie w bagażniku miało być dla malca formą kary oraz gwarancją świętego spokoju dla kobiety na czas robienia zakupów. Zachowanie niecierpliwej mamy nagrały sklepowe i parkingowe kamery. Z racji tego, że policjanci podejrzewają stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej na dzieciach przez ową wielkopolankę, kobiecie, która zamknęła 4-latka w bagażniku, założono Niebieską Kartę
Iwona Trojan