Nietypowe imię pewnej 5-latki spowodowało publiczny wybuch śmiechu pracownika linii lotniczych Southwest Airlines. Przewoźnik przeprosił za to po dwóch tygodniach.
Ponad 300 dzieci nosi w Stanach Zjednoczonych imię: Abcde. Wśród nich jest kilkuletnia córeczka pani Traci Redford. Z powodu fantazji i oryginalnego gustu swoich rodziców spotkała ją jakiś czas temu ogromna przykrość. Zatrudniony w amerykańskiej linii lotniczej Southwest Airlines pracownik, na widok zapisanego w karcie pokładowej imienia małej pasażerki, wybuchnął bowiem głośnym śmiechem. Zdziwiony nietuzinkowym osobistym mianem dziewczynki, nie był w stanie zachować powagi i nie zareagować na niesztampowe imię nadane 5-latce. Zaraz potem zaczął informować kolegów o przyczynie swojego dobrego humoru, zrobił także zdjęcie karty pokładowej kilkulatki i opublikował je w Internecie. Wyśmianej dziewczynce było bardzo przykro, że obcy ludzie się z niej śmieją. Oburzona matka 5-latki nagłośniła sprawę w mediach. Po dwóch tygodniach od incydentu, rzecznik linii lotniczej Southwest Airlines wystosował oficjalne przeprosiny dla Traci i jej córeczki.
5-year-old Abcde Redford pronounces her name "ab-city." A Southwest Airlines gate agent is accused of mocking her name. https://t.co/eahLNDzysn pic.twitter.com/gzWZUKFuDQ
— Action News on 6abc (@6abc) 29 listopada 2018
Iwona Trojan