Większość kobiet, pod koniec ciąży zastanawia się, jak będzie zachowywało się ciało, kiedy na świat przyjdzie upragniony maluszek.
Autor: pixabay.com
Okres połogu trwa około 6 tygodni, który jest czasem gwałtownych zmian zachodzących, nie tylko w kobiecym ciele, ale również w psychice świeżo upieczonej mamy.
- Bezpośrednio po porodzie, kobieta traci ok. 5-6 kg - masa dziecka, wód płodowych, łożyska, a w ciągu następnych kilkunastu dodatkowe 2-3 kg (na skutek wydalania płynów i zmniejszania się macicy). Dlatego też występuje nadmierne pocenie i obrzęki nóg.
- Przez pierwszą dobę po porodzie, większość kobiet nie odczuwa potrzeby korzystania z toalety. Związane jest to z obrzękiem błony śluzowej i cewki moczowej. Mimo to, ilość moczu zwiększa się (nawet do 2,5 litra na dobę), gdyż w ten sposób organizm pozbywa się nadmiaru płynów. Lekarze zalecają, aby jak najszybciej i jak najczęściej oddawać mocz. By to ułatwić, należy pić duże ilości wody mineralnej.
- Bezpośrednio po porodzie waga macicy wynosi ok. 1000 g. Właśnie wtedy rozpoczyna proces powrotu do rozmiarów sprzed ciąży. Właśnie wtedy kobieta odczuwa bolesne skurcze, które nasilają się w trakcie karmienia piersią. Taki proces trwa do końca połogu (macica waży wtedy ok. 50- 70 g).
- Rana krocza przeważnie zszywana jest rozpuszczalnymi nićmi, także po dokładnym umyciu krocza pod prysznicem preparatem do higieny intymnej należy ją dokładnie osuszyć jednorazowym ręcznikiem. Po 2 tygodniach można rozpocząć usprawnianie mięśni krocza napinając je kilka razy dziennie.
- Po cesarskim cięciu trzeba szczególnie uważać, aby w pierwszej dobie po operacji nie zamoczyć opatrunku, a w kolejnych dniach połogu zapewnić ranie ciągły dostęp powietrza.
- Znaczny odsetek kobiet, tuż po porodzie odczuwa przygnębienie, obniżony nastrój, czy targające nią wątpliwości. Wywołuje to nadmierną płaczliwość, zmęczenie. Syndrom ten nazywany jest często ,,baby blues”. Właśnie wtedy świeżo upieczona mama potrzebuje wsparcia partnera oraz bliskiej rodziny.
Klaudia Kwiatkowska
Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.