Aby nie sprawiać przykrości młodej mamie, lepiej unikać pewnych sformułowań i uwag.
Świeżo upieczona mama bardzo często narażona jest na wysłuchiwanie wypowiedzi osób z najbliższego otoczenia, które nie są zbyt przyjemne w odbiorze albo ranią słuchaczkę. Kiedy więc przebywamy w otoczeniu młodej mamy, dobrze wyrzucić ze swojego słownika słowa, które nie emanują pozytywną energią i szczerą życzliwością do opiekunki niedawno narodzonego malca.
Wiele młodych mam jest np. zirytowanych komentarzami typu: „Moje dziecko w wieku twojego potrafiło już...” Wychwalanie pod niebiosa swojej pociechy, gdy dziecko znajomej młodej mamy „odstaje” w pewnych sprawach i szybkości rozwoju od innych dzieci, naprawdę nie jest w dobrym tonie. Zwrotem, który może na długo zepsuć humor świeżo upieczonej rodzicielki malucha, jest również sformułowanie typu: „Wyglądasz na zmęczoną”. „Czy X nie waży przypadkiem za dużo?” – jakże często i takie zdanie zmuszona jest słyszeć młoda mama od koleżanek, cioć czy sąsiadów. Nagminnym jest również zwracanie uwagi młodym mamom na liczne plamy na jej ubraniach, powstałe wskutek zabawy z dzieckiem, karmienia pociechy itp. Niejednokrotnie świeżo upieczone mamy wysłuchiwać też muszą komentarzy gości odwiedzających pokój dziecka typu: „Ale tu bałagan”, „Siedzisz cały dzień w domu i nie posprzątałaś?” Z racji tego, że kobiety zazwyczaj są przeczulone na punkcie swojej wagi, zaboleć młodą mamę może tekst typu: „Nie najgorzej ci z tymi dodatkowymi kilogramami” albo „Co robisz, żeby szybko schudnąć po ciąży?” Sformułowaniem, które niejednokrotnie denerwuje świeżo upieczoną mamę, jest także zapytanie: „A gdzie czapeczka?”, na widok małego dziecka na świeżym powietrzu bez nakrycia głowy. A przecież, gdy na dworze jest ciepło i bez wiatru, ochrona główki dziecku raczej nie jest potrzebna.
Zdaniem irytującym młode mamy jest również tekst w stylu: „Nie robiłabym tak, będąc na twoim miejscu…” Poddawanie w wyraźną wątpliwość poczynań mało doświadczonych opiekunek dzieci, nie jest dla młodych mam zbyt przyjemne. „A kiedy kolejne dziecko?” – dopytywanie się o następnego potomka, gdy świeżo upieczona mama nie zdążyła się jeszcze oswoić z rodzicielskimi obowiązkami i zawirowaniami codzienności, może naprawdę zdenerwować kobietę, która niedawno przeżywała poród. Przebywający w towarzystwie świeżo upieczonej mamy powinni również unikać zdań typu: „Nie boisz się, że…”, „Jak podrośnie, będzie jeszcze gorzej…”, „A słyszałaś o tym wczorajszym wypadku z udziałem 2-latka z naszego miasta?” itp.
Gdy rozmawiamy z młodą mamą, warto bacznie zwracać uwagę na nasze słowa, uwagi czy porady, wczuć się w emocje mało doświadczonej opiekunki malucha i unikać stwierdzeń, które mogą zasmucić lub rozdrażnić kobietę, uczącą się każdego dnia roli mamy.
Iwona Trojan