W jednym z wadowickich marketów szczur hodowlany zaatakował i ugryzł w palec kilkunastomiesięczne dziecko.
Gdy młodzi rodzice z synkiem wybrali się jakiś czas temu do marketu budowlanego w Wadowicach, nie przypuszczali zupełnie, że ich pociecha spotka się tam z agresją ze strony wystawionego na sprzedaż hodowlanego szczura. Kiedy zaciekawiony widokiem gryzoni 1,5-roczny maluch, zbliżył się do jednej z klatek, w których znajdowały się zwierzątka, jeden ze szczurów wychylił głowę przez otwór w klatce i ugryzł dziecko w palec. Chłopczyk szybko trafił pod opiekę lekarzy. Przepisane zostały mu antybiotyki. Okoliczności sprawy wyjaśniać będzie policja. Rodzice 1,5-rocznego chłopczyka powiadomili bowiem o zdarzeniu stróżów prawa. Według ich relacji, tylko jeden z gryzoni zatopił zęby w ciele dziecka, inne szczury nie wykazywały zaś chęci zaatakowania ich pociechy.
Iwona Trojan