Będący ojcem 11-miesięcznego dziecka mężczyzna z Indii sprzedał niedawno swojego potomka za ponad 1200 złotych.
Zmagający się z chorobą alkoholową Balaram Mukhi z Indii postanowił zdobyć środki finansowe na alkohol w bardzo oryginalny sposób. Z pomocą szwagra i przyjaciela zdecydował się na przehandlowanie swojego prawie rocznego synka, w zamian za gotówkę. Transakcja z chętnym kupcem szybko doszła do skutku. Za uzyskane pieniądze Hindus nabył m.in. ulubione trunki. Resztę rupii przeznaczył zaś na kupno telefonu komórkowego, sari dla małżonki oraz bransoletki dla 7-letniej córki. Policji udało się zatrzymać wyrodnego ojca i dowiedzieć, że 11-miesięcznego chłopca nabył pewien mężczyzna, który chciał w ten pomóc żonie, zmagającej się z depresją po śmierci potomka. Balaram Mukhi usłyszał zarzut handlu dziećmi.
Iwona Trojan