W województwie lubuskim doszło niedawno do rozprzestrzenienia się ognia w pojeździe wypełnionym uczniami. Na szczęścia pasażerowie nie ucierpieli w wyniku zdarzenia.
Kierowca autokaru przewożącego dzieci ze szkoły podstawowej w Gorzowie Wielkopolskim zgłosił strażakom pożar pojazdu mechanicznego, którym wracał z grupą 55 nieletnich i ich opiekunami z zajęć edukacyjnych u leśniczego. Gdy wyjeżdżał z lasu na szosę, w okolicach miejscowości Dobrojewo, z silnika zaczął wydobywać się dym, a zaraz potem buchnęły płomienie. Widząc co się dzieje, kierowca nakazał wszystkim pasażerom niezwłoczne opuszczenie autokaru. Ewakuacja dzieci i opiekujących się nimi dorosłych przebiegła szybko i sprawnie, dzięki czemu, mimo że pojazd spłonął doszczętnie, nikt nie doznał obrażeń.
Iwona Trojan