Gdy goście zaproszeni na urodziny kilkuletniego Grahama, nie zjawili się na przyjęciu przygotowanym przez jego mamę, ta wpadła na pomysł, aby zastąpić ich policjantami.
8-letni Graham z Teksasu obchodził niedawno urodziny. Chłopiec wymarzył sobie spędzenie tego wyjątkowego dnia w towarzystwie kolegów. Uroczysty charakter święta podkreślić miało domowe ciasto i pizza. Niestety nikt z zaproszonych gości nie zapukał o określonej godzinie do drzwi domu rodziny Grahama. Chłopiec był z tego powodu bardzo rozczarowany i smutny. Mama 8-latka postanowiła poprawić nastrój synkowi i uczynić jego urodziny niezapomnianym dniem. O pomoc poprosiła policjantów z miejscowej komendy. Graham planuje bowiem w przyszłości wykonywać właśnie ten zawód. Ci, zgodzili się sprawić radość solenizantowi i osobiście złożyć mu życzenia. Opowiedzieli też o całej sytuacji znajomym strażakom. Nie minęło dużo czasu, gdy obie grupy mundurowych pojawiły się przed domem 8-latka i odśpiewały solenizantowi głośne: „sto lat”. Obchodzący urodziny chłopiec niezwykle ucieszył się z wizyty swoich idoli i z dumą pozował z policjantami do zdjęć.
Iwona Trojan