Kilka dni temu nietrzeźwy doktor medycyny z placówki medycznej w Jaworznie badał dzieci i udzielał ich rodzicom porad lekarskich.
Niedawny dyżur pewnego 53-letniego lekarza z Zespołu Lecznictwa Otwartego w Jaworznie zapisał się czarnymi zgłoskami w historii jego kariery zawodowej. Nieodpowiedzialny pracownik służby zdrowia zjawił się bowiem w pracy mając prawie trzy promile alkoholu we krwi i z taką właśnie zawartością procentów próbował wykonywać swoje obowiązki. Zanim powiadomiono policję o niesubordynacji lekarza, zdążył przyjąć kilkoro małych pacjentów. Osobę zgłaszającą sprawę stróżom prawa oburzył szczególnie fakt, że pracownicy jaworznickiej przychodni nie zareagowali na nietrzeźwość lekarza i dopuścili go do pełnienia dyżuru, choć był on w takim stanie, że nie mógł utrzymać równowagi ani poprawnie wypełnić recepty. Toczące się śledztwo ustali, w jakim stopniu 53-latek naraził życie i zdrowie dzieci, z którymi po spożyciu sporej ilości alkoholu służbowo miał kontakt. Nadużywający wyskokowych trunków lekarz został już zwolniony z pracy, a Zespół Lecznictwa Otwartego w informacji do mediów wyraził ubolewanie z powodu zaistniałego incydentu.
Iwona Trojan